{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Cracovia – Wisła 2:1. Kraków nadal jest w Pasy

Cracovia znowu lepsza od Wisły. W 4. kolejce Lotto Ekstraklasy Pasy wygrały u siebie z lokalnym rywalem 2:1 (2:0) po golach Marcina Budzińskiego i Mateusza Szczepaniaka. Dla Wisły trafił Patryk Małecki.
Zobacz jak na żywo relacjonowaliśmy derby Krakowa
Zespół Jacka Zielińskiego był lepszy również w ostatnich derbach w zeszłym sezonie. W listopadzie przy Remonta też wygrał 2:1. Tym samym Cracovia pierwszy raz w historii dwa razy z rzędu była górą w derbach.
W piątek pierwszy gol padł już w 61. sekundzie. Marcin Budziński przymierzył pięknie, technicznie z ponad 20 metrów. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła za plecy bezradnego Łukasza Załuski. Drugiego gola, "do szatni", strzelił Mateusz Szczepaniak po ofensywnym wejściu Jakuba Wójcickiego.
Po przerwie Pasy nie myślały już o atakowaniu. Goście próbowali, ale bili głową w mur. Ich ataki zwykle kończyły się na wysokości szesnastki rywali.
Gol Patryka Małeckiego z 88. minuty padł po właściwie jedynej dobrej okazji Białej Gwiazdy. Piłkarze Dariusza Wdowczyka mają o czym myśleć. To była ich trzecia porażka z rzędu. Tymczasem Cracovia awansowała na trzecie miejsce.
