Jak nie jeden Harting, to drugi... W finale rzutu dyskiem nie wystąpił broniący złota z Londynu starszy brat – Robert – ale złoto Piotrowi Małachowskiemu odebrał młodszy Christoph. Tytuł Niemcowi zapewnił rzut w ostatniej kolejce na odległość 68.37 m. Polak, który prowadził od 1.serii, musiał zadowolić się srebrem.