{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Starcie mistrzów. Francuzi chcą obronić tytuł

Zanim o olimpijski finał zagrają szczypiorniści Polski i Danii, do rywalizacji przystąpią reprezentanci Francji i Niemiec. Piątkowe starcie będzie konfrontacją aktualnych mistrzów olimpijskich i mistrzów świata z najlepszą drużyną Europy.
Zarówno Trójkolorowi, jak i zawodnicy Niemiec w przekonującym stylu zwyciężyli mecze ćwierćfinałowe. Francuzi pokonali Brazylijczyków (34:27). Trudno jednak powiedzieć, by zespół Claude Onesty do tego spotkania prezentował nadzwyczajną formę. Francuzi w grupie wygrali cztery z pięciu spotkań. Przegrali minimalnie z Chorwacją(28:29), a porażka kosztowała ich pierwsze miejsce w tabeli grupy A.
Niemcy w ćwierćfinale nie dali szans Katarczykom (34:22). Rywalizację w grupie B zakończyli na pierwszej pozycji, ale również im przytrafiła się porażka – w 3. kolejce musieli uznać wyższość gospodarzy turnieju (30:33).
Gdy na parkiecie spotykają się jednak dwie tak bardzo utytułowane drużyny można być przekonanym, że będzie to wielkie widowisko. Trójkolorowi mają niepowtarzalną szansę skompletowania olimpijskiego "hat-tricka" – po triumfach na igrzyskach w Pekinie i w Londynie teraz mają okazję zdobycia złotego medalu na turnieju w Rio de Janeiro.

Sugerując się wyłącznie nazwiskami, większe wrażenie robią zawodnicy w kadrze Trójkolorowych. Największym atutem Niemców jest jednak dyscyplina taktyczna, która w drodze do półfinału pozwoliła im na pokonanie m.in. reprezentacji Polski. W drużynie mistrzów Europy występują Uwe Gensheimer i Tobias Reichmann z Vive Tauronu Kielce.
Ostatni mecz na ważnym turnieju drużyny rozegrały na mistrzostwach świata w 2013 roku. Wówczas Niemcy wygrali z Francuzami w ostatnim meczu fazy grupowej. Od tamtego meczu skład Niemców znacząco się zmienił. W zasadzie cała drużyna, która uczestniczy w igrzyskach w Rio, złożona jest z zawodników debiutujących w olimpijskiej rywalizacji.
– Mamy młody, waleczny zespół i gramy z zespołem, który jest naszą przeciwnością – ma większe doświadczenie. Teraz mamy jednak pewność siebie, rozegraliśmy dobrze mistrzostwa Europy i nieźle zaprezentowaliśmy się w fazie grupowej. Mamy pewność, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego starcia. Zrobilimy wszystko, co w naszej mocy – zadeklarował Dagur Sigurdsson, selekcjoner reprezentacji Niemiec.
