| Inne

Andrejczyk o Spotakovej, urodzie i "wiejskich" igrzyskach

Maria Andrejczyk (fot. PAP/Adam Warżawa)
Maria Andrejczyk (fot. PAP/Adam Warżawa)
RP

Maria Andrejczyk – jedno z polskich odkryć igrzysk w Rio de Janeiro – odpowiedziała na fanpage'u TVP Sport na pytania internautów. Nowa rekordzistka Polski odniosła się m.in. do kiepskiej organizacji igrzysk, słów o "dokopaniu" Barbora Spotakovej i do urody, na którą zwracają uwagę kibice oraz media.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Pierwsze pytanie skierowane do "Majki" dotyczyło wzrostu popularności, który towarzyszył jej startom w Rio. – Rzeczywiście po udanych eliminacjach liczba polubień moich profili w mediach społecznościowych skoczyła. Jestem jednak sportowcem, a nie gwiazdą czy celebrytką. Powinnam się skupić na trenowaniu, a nie na liczeniu "lajków" na Facebooku – zauważyła trzeźwo.

"Nie popadajmy w próżność"

Do brązowego medalu 20-letniej Andrejczyk zabrakło 2 centymetrów. Zapewniła jednak, że to zmotywuje ją tylko do jeszcze lepszych startów. – Trzeba sobie zadać pytanie, jak bym się zachowywała, gdybym zdobyła medal. Mogłaby mi odbić woda sodowa, mogłabym stracić motywację i ta "iskierka" gdzieś by znikła. A tak mam ochotę do walki, mam ochotę pokazać, że jednak potrafię rzucać tym oszczepem jeszcze dalej – zapewniła.

Na gorąco po finale Polka wyznała, że zamierza "dokopać" słynnej Barborze Spotakovej, która sprzatnęła jej medal sprzed nosa. – Prywatnie bardzo ją szanuję, jest przesympatyczna. Poznałam ją na memoriale w Pradze, gdzie miałyśmy taki sam rezultat, a przegrałam gorszym drugim wynikiem. To miła kobieta, można z nią porozmawiać, pośmiać się, jest świetna. Ale jeśli chodzi o stronę sportową, nie ma już czasu na przyjaźnie. Trzeba zacisnąć zęby i walczyć – powiedziała mistrzyni Polski.

Staram się nie reagować na komplementy dotyczące mojej urody – dodała oszczepniczka wymieniana jako jedna z najpiękniejszych sportsmenek w Rio. – Oczywiście to miłe, że komuś się podobam, ale nie chcę popadać w jakąś próżność – podkreśliła.

Maria Andrejczyk (fot. PAP/Adam Warżawa)
Maria Andrejczyk (fot. PAP/Adam Warżawa)

Gorzej poza kamerą

Nie obyło się też bez pytań o organizację imprezy w Brazylii, na którą narzekali i sportowcy, i dziennikarze. – Organizatorzy mogli dać z siebie więcej. Ze znajomymi śmialiśmy się, że to są trochę takie wiejskie igrzyska olimpijskie. Mam porównanie z mistrzostwami świata w lekkiej atletyce w Pekinie, gdzie przygotowanie było rewelacyjne. (...) W Rio obiekty sportowe same w sobie, te które widzowie oglądali w telewizji, świetnie się prezentowały, ale to, co było poza kamerą, było znacznie gorsze. Mieliśmy problemy z dojazdem na obiekty treningowe, które też pozostawiały wiele do życzenia. Rzutnia dla oszczepników była wykładana z kwadracików trawy o powierzchni 1x1 cm. Boisko rozgrzewkowe przed startami też tragedia, po prostu tragedia. Ale nie mogłam na to narzekać i pozwolić, by mnie to zdekoncentrowało. Mówiłam sobie: dobra, jest jak jest, jedziemy dalej – podsumowała.

Andrejczyk odpowiedziała też na pytania fanów m.in. o ulubiony gatunek muzyczny, przyjaźnie z innymi sportowcami, swoich idoli i największe marzenia. Zdradziła też, kim byłaby, gdyby nie postawiła w swoim życiu na sport. Cały wywiad można obejrzeć poniżej.

Andrejczyk: duży sukces, ale mnie nie satysfakcjonuje
zrzut
Andrejczyk: duży sukces, ale mnie nie satysfakcjonuje

Zobacz też
Londyn: złoto Włodarczyk? "Czekamy na komunikat"
Anita Włodarczyk, Tatiana Łysenko, Betty Heidler (fot. Getty Images)

Londyn: złoto Włodarczyk? "Czekamy na komunikat"

| Inne 
Rekord świata Włodarczyk z Rio zatwierdzony przez IAAF
Anita Włodarczyk (fot. Getty)

Rekord świata Włodarczyk z Rio zatwierdzony przez IAAF

| Lekkoatletyka 
Brytyjczycy domagają się tytułu szlacheckiego dla Mo Faraha
Mohamed Farah (fot. Getty Images)

Brytyjczycy domagają się tytułu szlacheckiego dla Mo Faraha

| Inne 
Kto zastąpi Bolta w Tokio? Jest pięciu kandydatów
Andre de Grasse i Usain Bolt (fot. Getty Images)

Kto zastąpi Bolta w Tokio? Jest pięciu kandydatów

| Inne 
Etiopczyk boi się wracać z Rio. Przez ten gest...
Feyisa Lilesa (Fot. PAP/EPA)

Etiopczyk boi się wracać z Rio. Przez ten gest...

| Inne 
Najnowsze
Hurkacz w 4. rundzie. O której dziś relacja na żywo z meczu w Rzymie?
nowe
Hurkacz w 4. rundzie. O której dziś relacja na żywo z meczu w Rzymie?
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Hurkacz w 4. rundzie. Kiedy kolejny mecz w Rzymie? (fot. Getty)
Gorzkie słowa mistrza olimpijskiego. Federacja wyciąga rękę
Dawid Tomala jest ostatnim mistrzem olimpijskim w chodzie na 50 km (fot. Getty)
nowe
Gorzkie słowa mistrza olimpijskiego. Federacja wyciąga rękę
| Lekkoatletyka 
Nie tylko Pajor! Polskie piłkarki z szansami na trofea
Paulina Dudek (fot. Getty Images)
nowe
Nie tylko Pajor! Polskie piłkarki z szansami na trofea
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Pozytywny początek Polaków na Memoriale Feliksa Stamma [WIDEO]
Damian Durkacz (L) (fot. PAP)
Pozytywny początek Polaków na Memoriale Feliksa Stamma [WIDEO]
| Boks 
Frederiksen selekcjonerem Duńczyków? Europa da odpowiedź
Niels Frederiksen cieszy się dużą renomą w swojej ojczyźnie (fot. PAP)
tylko u nas
Frederiksen selekcjonerem Duńczyków? Europa da odpowiedź
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Szokujące słowa po spadku. Nawiązanie do... wicemistrzostwa
Prezydent Jacek Sutryk na meczu Śląska Wrocław (fot. Getty).
Szokujące słowa po spadku. Nawiązanie do... wicemistrzostwa
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Trzęsienie ziemi u hegemona F1? Możliwe wielkie zmiany
Christian Horner (po lewej) w rozmowie z Maxem Verstappenem (fot. Getty Images)
Trzęsienie ziemi u hegemona F1? Możliwe wielkie zmiany
| Motorowe / Formuła 1 
Do góry