Przejdź do pełnej wersji artykułu

Wdowczyk: nie przypominam sobie czegoś takiego

Marcin Cebula i Mateusz Zachara (fot. PAP/Piotr Polak) Marcin Cebula i Mateusz Zachara (fot. PAP/Piotr Polak)

Wisła Kraków przegrała w meczu 6. kolejki Lotto Ekstraklasy z Koroną Kielce 0:1, tracąc gola w ostatniej akcji meczu. – Przegrywamy kolejny mecz z rzędu, co jest bolesne – powiedział trener Dariusz Wdowczyk. Jego zespół pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli.

Dla Białej Gwiazdy była to już czwarta kolejna ligowa porażka. – Gratuluję trzech punktów Koronie. Gospodarze lepiej weszli w mecz, ale w drugiej połowie to my prowadziliśmy grę, jednak nie potrafiliśmy sfinalizować naszych akcji. Tracimy kolejne punkty. Nie przypominam sobie, żebym w swojej karierze trenerskiej miał tak fatalna serię – powiedział szkoleniowiec.

Bardziej rozmowny był za to Tomasz Wilman, opiekun gospodarzy. – Wiedzieliśmy, że będzie to niełatwe spotkanie, bo Wisła potrafi grać w piłkę. Rywalizacja była wyrównana. Jedna i druga drużyna mogła ją zakończyć zwycięstwem. Skończyliśmy to w ostatniej akcji meczu po golu Jacka Kiełba i mamy trzy punkty – podsumował.

– W poprzednich meczach wywalczyliśmy wiele, graliśmy dobrze, ale nie przynosiło to punktów. Tym razem, jestem przekonany, wszystko się zwróciło. Wielką sztuką jest wygrać takie mecze, kiedy nie jest się zdecydowanie lepszym od rywala. To pokazuje, że drużyna powoli się buduje i podąża w dobrym kierunku. To jest nasz ogromny sukces – zakończył Wilman.

Dariusz Wdowczyk Dariusz Wdowczyk
Źródło: SPORT.TVP.PL/PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także