Włochy przegrały w debiucie Giampiero Ventury z Francją 1:3 (1:1) w meczu towarzyskim rozegranym w Bari. To było pierwsze międzynarodowe spotkanie, w którym przetestowano system udostępnienia powtórek wideo dla sędziów. W czwartek po zwycięstwo sięgnęły także reprezentacje Grecji, Hiszpanii oraz Portugalii.
Ventura przejął kadrę po Antonio Conte, który zamienił reprezentację na Chelsea. Nowy selekcjoner debiutu w Bari nie będzie wspominać najlepiej – co prawda porażka z wicemistrzami Starego Kontynentu wstydu nie przynosi, ale już postawa defensywy, za którą Włosi byli tak chwaleni podczas niedawnych mistrzostw Europy, może martwić kibiców Italii.
Przy pierwszym golu dla Trójkolorowych nie popisał się Giorgio
Chiellini, który nie zatrzymał podania Paula Pogby do Anthony'ego
Martiala, przy drugim trafieniu zaspała praktycznie cała drużyna.
Gospodarze przed przerwą znacznie lepiej zaprezentowali się w ofensywie,
ale mimo kilku dobrych okazji tylko raz za sprawą Graziano Pellego
zdołali pokonać Steve'a Mandandę.
W drugiej połowie okazji z obu stron nie brakowało, najbliżej szczęścia byli Blaise Matuidi, Riccardo Montolivo oraz Pelle, ale na kolejnego gola kibice musieli poczekać aż do 80. minuty. Wynik spotkania na 3:1 dla Francji ustalił Layvin Kurzawa, który pokonał debiutującego między słupkami Gianluigiego Donnarummę. Bramkarz AC Milan przyszedł na świat 484 dni po... pierwszym spotkaniu Gianluigiego Buffona w reprezentacyjnych barwach. W Bari w 46. minucie pojawił się na boisku w miejsce legendy włoskiej piłki.
W czwartkowy wieczór nie tylko
Ventura debiutował. W starciu Belgii z Hiszpanią na trenerskich ławkach
zasiedli Roberto Martinez oraz Julen Lopetegui – pierwszy zastąpił Marka
Wilmotsa, drugi Vicente'a del Bosque. Lepiej z tego pojedynku wyszedł
Lopetegui, którego drużyna wygrała w Brukseli 2:0. Oba gole strzelił
David Silva – pierwszego po bardzo ładnej zespołowej akcji, drugiego z
rzutu karnego po faulu na Vitolo.
Interesująco było także w
Eindhoven, gdzie Holandia zmierzyła się z Grecją. Mecz zakończył się
zwycięstwem gości 2:1, a ozdobą spotkania były asysty. Najpierw w 14.
minucie Georginio Wijnalduma idealnie obsłużył Vincent Janssen, kwadrans
później po znakomitym dośrodkowaniu Vasilisa Torosidisa bramkę zdobył
Konstantinos Mitroglou. Gola na wagę zwycięstwa w 74. minucie strzelił
Giannis Gianniotas.
Po raz pierwszy od zdobycia tytułu mistrzów
Europy zaprezentowali się także piłkarze Portugalii. Drużyna Fernando
Santosa w Porto podjęła Gibraltar i zgodnie z przewidywaniami zwyciężyła bez kłopotu. Gospodarze stworzyli mnóstwo doskonałych okazji, z których wykorzystali pięć – na listę strzelców wpisali się Joao Cancelo,
Bernardo Silva, Pepe oraz dwukrotnie Nani.
Holandia – Grecja 1:2 (1:1)
Bramki: Wijnaldum 14' – Mitroglu 29, Gianniotas 74'
Belgia – Hiszpania 0:2 (0:1)
Bramki: Silva 34', 62' (karny)
Portugalia – Gibraltar 5:0 (1:0)
Bramki: Nani 27', 55', Cancelo 73', Silva 76', Pepe 79'