Trener Manchesteru City Pep Guardiola potwierdził, że chilijski golkiper jest gotowy do gry w sobotnich derbach na Old Trafford. Citizens będą jednak musieli poradzić sobie bez Vincente'a Kompany'ego, który nadal nie jest w pełni sił po przebytej kontuzji.
Guardiola ściągnął Bravo z Barcelony w letnim okienku transferowym. Hiszpański szkoleniowiec przekonał klubowych właścicieli, że zatrudnienie Chilijczyka będzie gwarancją większego spokoju i stabilności w bramce Obywateli. Do Włoch wypożyczono więc Joe Harta, a Bravo... doznał kontuzji.
– Z Claudio wszystko jest już w porządku. Miał problemy z nogą, ale od dwóch dni trenował już z resztą zespołu – powiedział w piątek Guardiola, zapewniając jednocześnie, że golkiper jest przygotowany do derbów zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. – Nie sądzę, żeby był szczególnie zdenerwowany. Ma 33 lata. Jest doświadczony i gotowy na najtrudniejsze wyzwania – ocenił.
Na konferencji prasowej Hiszpan potwierdził, że w sobotę na Old Trafford nie wystąpi za to Vincent Kompany. Belgijski obrońca wyleczył już co prawda kontuzję, ale Guardiola nie chce na razie ryzykować odnowienia urazu u doświadczonego gracza.
Podczas spotkania z dziennikarzami trener Manchesteru City po raz kolejny musiał odnieść się do rywalizacji z Jose Mourinho. – Mówiłem już wiele razy, że darzę Mourinho wielkim szacunkiem. Zawsze staram się wynosić coś dla siebie ze spotkań z kolegami po fachu. Podobnie jest z Portugalczykiem – powiedział. – Nasza rywalizacja bardziej interesuje media niż nas samych – zakończył, przyznając przy tym, że nie odmówi, jeśli Mourinho zaprosi go po meczu na lampkę wina.
Relacja ze 172. derbów Manchesteru w sobotę od godz. 13:00 na SPORT.TVP.PL.