{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Sampdoria – Milan 0:1. Linetty nie pomógł

Na otwarcie 4. kolejki Serio A piłkarze Sampdorii Genua przegrali u siebie z AC Milan 0:1 (0:0). Decydującego gola w końcówce spotkania strzelił Kolumbijczyk Carlos Bacca. Cały mecz w szeregach gospodarzy rozegrał Karol Linetty.
Piłkarze Sampdorii znakomicie rozpoczęli sezon od zwycięstw w meczach z Empoli i Atalantą. W trzeciej kolejce przegrali co prawda z Romą, ale do starcia z utytułowanym klubem z San Siro na pewno nie przystępowali na straconej pozycji.
Milan dotychczas bowiem zawodził. W trzech meczach rossonerri zgromadzili zaledwie trzy punkty.
Piątkowe spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Już w jednej z pierwszych akcji groźnie z dystansu strzelał Lucas Torreira. Kilka chwil później bliski pokonania golkipera Milanu był Luis Muriel. Goście odpowiedzieli niecelnym strzałem Gianluci Lapaduli.
Poza tym w pierwszej połowie na boisku w Geniu działo się bardzo niewiele. Tuż przez przerwą Sampdoria mogła jeszcze objąć prowadzenie, ale w doskonałej sytuacji po akcji zapoczątkowanej przez Linettego pomylił się Muriel.
Ten sam zawodnik koszmarnie pudłował też w drugiej połowie. Niewykorzystane sytuacje w końcu musiały się zemścić. W 85. minucie decydującego gola z kontry strzelił Bacca. Ostatecznie Sampdoria, która przez całe spotkanie miała przewagę i prezentowała się lepiej od Milanu zaliczyła drugą z rzędu porażkę.
W następnej kolejce (21 września) drużyna Polaka, który za piątkowy występ z pewnością zbierze bardzo pochlebne opinie, zmierzy się na wyjeździe z Bologną.
