Piotr Mandrysz został w poniedziałek trenerem lidera 1. ligi piłkarskiej Zagłębia Sosnowiec. Zastąpił Jarosława Araszkiewicza, który funkcję szkoleniowca pełnił 10 dni.
Prowadził on zespół po rozwiązaniu umowy z Jackiem Magierą, który przeniósł się do mistrza Polski Legii Warszawa. Pod kierunkiem Araszkiewicza Zagłębie przegrało z Olimpią Grudziądz 3:5 (pierwsza ligowa porażka w sezonie) i zremisowało z Wisłą Puławy 1:1.
Nowy trener podpisał umowę ważną do końca czerwca 2018. Mandrysz był piłkarzem Zagłębia ćwierć wieku wcześniej. Jako trener pracował m.in. w Piaście Gliwice, Pogoni Szczecin, GKS Tychy, Arce Gdynia, Ruchu Chorzów, a ostatnio w Termalice Bruk-Bet Nieciecza.
Drużyny z Tychów i Szczecina wprowadził do 1. ligi, z Piastem i Termalicą awansował do ekstraklasy. Po zakończeniu minionego sezonu działacze z Niecieczy nie przedłużyli z nim kontraktu.
– Być może sytuacja wygląda niezrozumiale, ale myślę, że jeśli awansowaliśmy do pierwszej ligi, zajęliśmy w niej trzecie miejsce, graliśmy w półfinale Pucharu Polski, a teraz jesteśmy liderem – to kibice mają podstawy, by spróbować mi zaufać – powiedział prezes Zagłębia Marcin Jaroszewski.
Dodał, że nie rozmawiał z nowym szkoleniowcem o awansie do ekstraklasy. – Mamy po prostu wygrać najbliższy mecz, potem kolejny i tak dalej. A o celach na ten sezon porozmawiamy pewnie w klubie po zakończeniu pierwszej rundy – dodał.