10 paź 2016 | Piłka nożna / Reprezentacja

Nawałka zmieni taktykę? "Milik dawał nam jakość"

RP

Kto zastąpi Arkadiusza Milika? To pytanie zadają sobie wszyscy kibice reprezentacji Polski przed starciem z Armenią. Na przedmeczowej konferencji prasowej selekcjoner Adam Nawałka tajemniczo mówił, że każdy z potencjalnych zastępców "ma swoje atuty", ale zasugerował też, że jest gotowy na zmianę taktyki.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

– Kontuzja Arka to dla nas trudna sytuacja – przyznał Nawałka. – Milik dobrze wykonywał swoje zadania, świetnie współpracował z Robertem Lewandowskim i z pewnością trochę czasu nam zajmie, zanim inny zawodnik zastąpi go z odpowiednią jakością – dodał.

Mecz meczowi nierówny

Kto zajmie miejsce napastnika Napoli w pierwszym składzie? To pytanie jest ważne nie tylko przed meczem z Armenią, ale zwłaszcza przed listopadowym starciem na wyjeździe z Rumunią. – Nie można porównywać Arka do Łukasza Teodorczyka czy do Kamila Wilczka. To zawodnicy o innej charakterystyce. Dlatego ich powołujemy, że są tak różni i dają drużynie różne atuty. Wierzę, że wszyscy, którzy dostaną szansę, potwierdzą, że są w dobrej formie – podkreślił Nawałka.

Czy przewidziana jest zmiana ustawienia? – Dostosowujemy taktykę do zawodników, a nie odwrotnie. Mamy przygotowanych kilka wariantów gry. Do tej pory graliśmy w ustawieniu 4-4-2 albo 4-2-3-1, ale nie będę ograniczał się do tych dwóch systemów, mamy też inne pomysły. Ćwiczyliśmy m.in. ustawienie z trójką w obronie – zdradził selekcjoner, ale dodał, że wszelkie decyzje personalne zapadną w dniu meczu, po ostatnim rozruchu.

W biało-czerwonym obozie nie ma mowy o lekceważeniu rywala, który w sobotę przegrał u siebie z Rumunią aż 0:5. – Mecz meczowi nierówny. Pamiętam starcie z Danią, w którym Ormianie dobrze się bronili, a w końcówce mieli szansę na 1:1. Szanujemy każdego przeciwnika, ale wierzymy, że to my będziemy decydować, jak będzie wyglądała gra – podkreślił Nawałka.

Nawałka: nie można porównywać Arka do innych zawodników

Nawałka: nie można porównywać Arka do innych zawodników

Rozważanie o Mchitarjanie

Armenia nie będzie mogła skorzystać ze swojego najlepszego zawodnika i kapitana, Henricha Mchitarjana, który nie przyjechał w ogóle na zgrupowanie z powodu kontuzji. – Mchitarjan jest świetnym zawodnikiem, ale z Danią też nie mógł zagrać, a jego koledzy radzili sobie bardzo dobrze w środkowej strefie. Chociaż byli w defensywie, to groźnie próbowali z kontrataków – analizował selekcjoner.

Oprócz niego na konferencji pojawili się też Maciej Rybus, Paweł Wszołek i Jakub Błaszczykowski. – Henrich ma bardzo duży potencjał i nie ma co ukrywać, że jego brak w zespole jest odczuwalny. Tacy zawodnicy potrafią "zrobić różnicę". Ale zawsze na boisku jedenastu gra na jedenastu. Musimy udowodnić, że jesteśmy lepsi – tłumaczył Kuba.

We wtorek nie zagra też Łukasz Piszczek, który doznał lekkiego urazu kolana i wrócił do klubu. Dziennikarze sugerowali, że na prawej obronie mógłby go zastąpić właśnie Błaszczykowski. Na tej pozycji zaczynał on sezon w barwach Wolfsburga. – Ostatnie trzy, cztery mecze w Wolfsburgu grałem już na swojej nominalnej pozycji, czyli na prawej pomocy, ale oczywiście moją rolą jest wykonywanie zadań trenera – uciął skrzydłowy.