| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Arka Gdynia przegrała u siebie z Pogonią Szczecin 0:3 (0:2) w meczu inaugurującym 13. kolejkę Lotto Ekstraklasy. Zwycięstwo zapewniły Portowcom dwa gole Adama Frączczaka oraz trafienie Mateusza Matrasa.
Obie drużyny długo miały problem ze stwarzaniem sytuacji. Na ciekawe wydarzenia trzeba było czekać przez ponad pół godziny. W 35. minucie Pogoń w dosyć przypadkowy sposób strzeliła gola. Po dośrodkowaniu Rafała Murawskiego w pole karne Arki, piłkę odbił zawodnik gospodarzy Adam Marciniak. Zagrał ją jednak wprost na głowę Adama Frączczaka, który z bliskiej odległości otworzył wynik.
Szczecinianie poszli za ciosem i kilka minut później prowadzili 2:0. Mateusz Matras przedłużył lot piłki po dośrodkowaniu jednego z kolegów. Wydawało się, że futbolówkę złapie Konrad Jałocha. Golkiper popełnił jednak fatalny błąd i wypuścił piłkę, a pomyłkę wykorzystał Frączczak, który zaliczył drugie trafienie. Dla napastnika Portowców była to czwarta bramka w dwóch ostatnich meczach – dwa gole strzelił też w starciu poprzedniej kolejki – z Legią.
Tuż po przerwie Pogoń mogła zdobyć kolejną bramkę. Frączczak tym razem zmarnował doskonałą okazję i zagrał piłkę prosto do Jałochy. W 70. minucie po wrzucie z autu Krzysztofa Sobieraja "z nożyc" groźnie uderzył Rafał Siemaszko, ale futbolówka trafiła w jednego z obrońców. Potem gospodarze mieli kolejną okazję, jednak piłka po kopnięciu Marcina Warcholaka nieznacznie minęła bramkę.
Gdynianie wciąż próbowali odwrócić losu meczu, blisko kontaktowego gola w jednej z sytuacji był Damian Zbozień. Skuteczniejsi byli przyjezdni – w dodatkowym czasie gry trzecią bramkę dla Pogoni zdobył Mateusz Matras.