| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Sobotni mecz Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych bardzo pechowo zakończył się dla Michała Szyby. Reprezentant Polski zerwał ścięgno Achillesa. Pierwsze prognozy lekarzy mówią, że rozgrywający wróci do gry dopiero za pół roku. Jego udział w mistrzostwach świata we Francji jest wykluczony.
Do sytuacji doszło bez kontaktu z rywalem w dziesiątej minucie spotkania Kadetten Schaffhausen z Orlen Wisłą Płock. Szyba opuścił parkiet przy pomocy Luki Marosa i Dmitrija Żytnikowa.
"Niestety, muszę potwierdzić te przypuszczenia. Zerwałem całkowicie ścięgno Achillesa, co oznacza operację i minimum pół roku przerwy. Teraz czeka mnie ciężki okres, ale postaram się wrócić silniejszy. Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia" – napisał szczypiornista na Facebooku.
Polak zagrał w tym sezonie w 18 spotkaniach Kadetten Schaffhausen. Zdobył w nich 41 bramek. Trener reprezentacji Tałant Dujszebajew pominął go przy ostatnich powołaniach na mecze eliminacji mistrzostw Europy. Po rezygnacji z gry w kadrze Krzysztofa Lijewskiego, Szyba był wymieniany w gronie jego następców na styczniowe mistrzostwa świata.