Trener Dagur Sigurdsson zdobył z reprezentacją Niemiec złoty medal ME i brąz igrzysk w Rio, ale już zapowiedział, że w styczniu 2017 roku pożegna się z kadrą. Długo szukano jego następcy, aż w końcu wybór padł na 37-letniego trenera Christiana Prokopa z rewelacji Bundesligi – SC DHfK Lipsk. Problem zgłaszają działacze tego klubu.
Sigurdsson przejął niemieckich szczypiornistów w połowie 2014 roku, gdy drużyna znajdowała się w kryzysie. Nie potrafiła nawiązać do sukcesu z 2007 roku, gdy wywalczyła mistrzostwo świata. Mało tego! Zespół miał problem, aby wywalczyć awans na największe turnieje. Niemców zabrakło w mistrzostwach Europy w 2014 roku i w dodatku nie zakwalifikowali się na mundial w Katarze rok później. Tylko "dzika karta" przyznana przez IHF sprawiła, że zagrali wówczas w MŚ.
Islandczyk przebudował kadrę, wprowadził do niej wielu nowych zawodników, a efekty przyszły dość szybko, bo już podczas styczniowych ME w Polsce – Niemcy wywalczyli wtedy złote medale. Kolejny sukces osiągnęli na igrzyskach olimpijskich w Rio – w meczu o 3. miejsce wygrali z Polską.
Wśród kandydatów, którzy mieliby zastąpić Sigurdssona wymieniano m.in. Ljubomira Vransjesa (Flensburg-Handewitt) czy Alfreda Gislasona (THW Kiel). Ostatecznie działacze DHB postawili na Christiana Prokopa z SC DHfK Lipsk (zawodnikiem tego klubu jest Andrzej Rojewski). Pierwsza odpowiedź 37-letniego trenera była jednak negatywna. Dopiero dalsze zabiegi działaczy sprawiły, że zmienił zdanie.
Po środowym meczu Bundesligi we Flensburgu (23:31) zdradził na konferencji prasowej, że chce przyjąć ofertę związku. Jest jednak jeden problem, na który szybko zwrócili uwagę dziennikarze – ma ważny kontrakt z klubu do 2021 roku.
– Musimy teraz usiąść do rozmów z działaczami. Jak się potoczą te rozmowy, trudno teraz wyrokować – wyjaśnił Karsten Guenther, szef drużyny z Lipska. – Na pewno nigdy nie powiedzieliśmy, że damy trenerowi od razu wolną rękę. Musimy znaleźć dobre rozwiązanie dla każdej ze stron.
Działacze DHB nie ukrywają, że przyszły selekcjoner powinien się skupić wyłącznie na kadrze i nie wyobrażają sobie, aby łączył to z pracą w klubie. Chociaż nie wykluczają, że pozwolą Prokopowi dokończyć trwający sezon. Tak było w przypadku Sigurdssona, który prowadził kadrę od sierpnia 2014 roku, a w sezonie 2014/15 był jeszcze szkoleniowcem Fuechse Berlin. Prezes klubu z Lipska nie wyobraża sobie zresztą, że w styczniu straci trenera. – Mogę się założyć, że będzie prowadził nasz klub co najmniej do końca sezonu – podkreślił.
42 - 37
Runar Sandefjord
27 - 27
FTC-Rail Cargo Hungaria
30 - 29
Team Esbjerg
26 - 29
Metz Handball
24 - 25
Gyoeri Audi ETO KC
37 - 28
HC Izvidac
25 - 28
KPR Ruch Chorzów
27 - 24
Energa Szczypiorno Kalisz
29 - 25
KGHM MKS Zagłębie Lubin
31 - 25
KPR Gminy Kobierzyce
24 - 19
AEK Ateny
32 - 30
Piotrcovia Piotrków Tryb.
24 - 24
Sośnica Gliwice
29 - 27
KPR Ruch Chorzów
31 - 31
PGE MKS FunFloor Lublin
25 - 35
OTP Bank-Pick Szeged
16:45
SG Flensburg-Handewitt
16:45
Bidasoa Irun
18:45
THW Kiel
18:45
M. HB
16:45
Veszprem HC
18:45
Sporting CP
16:00
KPR Gminy Kobierzyce
18:30
MKS PR URBIS Gniezno
16:45
Barca
18:45
Aalborg Haandbold
16:00
PGE MKS FunFloor Lublin
14:00
Odense Haandbold
16:00
HB Ludwigsburg
17:00
Sośnica Gliwice
17:00
Młyny Stoisław Koszalin
18:00
AEK Ateny
12:00
Brest Bretagne HB
14:00
CSM Bukareszt
15:00
HC Alkaloid
16:45
Limoges Handball
18:45
GOG
18:45
MT Melsungen
18:30
Piotrcovia Piotrków Tryb.