Niemoc Manchesteru United trwa. W niedzielnym meczu 14. kolejki Premier League piłkarze Jose Mourinho tylko zremisowali 1:1 z Evertonem, choć do 88. minuty prowadzili. O wyniku przesądził rzut karny z końcówki, który sprowokował wprowadzony z ławki chwilę wcześniej Marouane Fellaini. – Jeśli sądzicie, że to zła zmiana, to nie znacie się na piłce – mówił po końcowym gwizdku do dziennikarzy "The Special One".