Jako młody chłopak opuścił rodzinne strony, by walczyć o marzenia. Mimo pierwszych niepowodzeń nie poddał się i znalazł się na piłkarskim szczycie. Grzegorz Krychowiak w specjalnym wywiadzie dla Szlachetnej Paczki opowiada o tym, co dodawało mu siły i motywacji do ciężkiej pracy.
Jakub Marczyński: – Skąd 13-letni chłopak czerpie siłę i odwagę do opuszczenia rodzinnego domu?
Grzegorz Krychowiak: – Żyjąc w małej miejscowości, miałem świadomość, że aby zostać profesjonalnym piłkarzem, muszę wyjechać. W tym wieku ogromną rolę odgrywają rodzice. To oni sugerują dobre rozwiązania, pomagają podjąć decyzje. Ich wsparcie pomagało mi podchodzić do każdego wyjazdu pozytywnie. Traktowałem to jako przygodę, szansę.
– Już wtedy miałeś jasno wytyczony cel i potrafiłeś konsekwentnie dążyć do jego realizacji?
– Cały czas wybierałem kluby, które gwarantowały mi rozwój. Skupiałem się na tym, żeby maksymalnie wykorzystać każdą chwilę, bo chciałem robić to, co kocham. Nawet teraz, kiedy gram w reprezentacji ta przyjemność, jaką czerpię z gry, jest dla mnie najważniejsza.
– Teraz opowiadasz o tym z uśmiechem, ale nie wierzę w to, że nie byłeś wtedy przerażony.
– Ja do tego wyjazdu przygotowywałem się stopniowo. Mając 11 lat jeździłem na treningi do Kołobrzegu 30 km od domu, potem wyjechałem do Szczecina oddalonego o 130 km, więc byłem u rodziców tylko na weekendy. Później przeprowadziłem się do Trójmiasta, czyli 300 km od domu, więc odwiedzałem ich tylko dwa razy w miesiącu. I dopiero wtedy przyszedł czas na Francję – czyli powroty raz na dwa, trzy miesiące. Tata zawsze mi powtarzał, że jego młodość wyglądała podobnie, bo sam wyjechał na Śląsk, żeby się uczyć. Zawsze miałem dobry kontakt z rodzicami, było mi łatwiej.
– Jakich uczyli cię wartości, dzięki którym poradziłeś sobie z tą rozłąką?
– Przede wszystkim samodyscypliny. Każdy widzi zawodników w najlepszych klubach, w reprezentacji, ale aby dojść do tego momentu potrzeba mnóstwa wyrzeczeń i tytanicznej pracy. Trzeba pamiętać, żeby nie załamywać się przy pierwszej porażce. Kluczowy jest twardy charakter, który sprawi, że będziemy walczyć w trudnych chwilach. Nawet kiedy trener na ciebie nie stawia, kiedy za granicą ludzie inaczej na ciebie patrzą, nie znasz języka i ciężko ci się dogadać. Ważne jest, żeby być otwartym, uśmiechniętym, bo to ułatwia aklimatyzację.
– Samodyscyplina, twardy charakter i uśmiech. To trzy filary?
– Pamiętam jeszcze, jak tata zawsze mi powtarzał, żeby być jak Adam Małysz. Mimo że w pewnym momencie był numerem jeden w Polsce, on zawsze był skromnym człowiekiem. Odnosił sukcesy, ale twardo stąpał po ziemi, więc dodałbym do tego jeszcze pokorę.
– A był w twojej karierze moment, kiedy ta pokora była ci szczególnie potrzebna?
– Wtedy, gdy w Bordeaux na mnie nie stawiano, zostałem wypożyczony do trzeciej ligi. Wiedziałem, że na tamtą chwilę poziom klubu był dla mnie bardzo wysoki, ale zdawałem sobie też sprawę, że muszę systematycznie grać. Przeszedłem do klubu, z którym później awansowaliśmy do drugiej ligi. Miałem większe ambicje, więc robiłem malutkie kroki do przodu. Potem wróciłem do Bordeaux i znów nie dano mi szansy. Zdałem sobie wtedy sprawę, że to nie jest jedyny klub we Francji, który oferuje możliwości. Mogłem wrócić do Polski, ale nie chciałem, wolałem zostać tam i walczyć. Wtedy znów wypożyczono mnie do drugiej ligi, tym razem awansowaliśmy z zespołem do pierwszej ligi. I to był moment, w którym wiedziałem, że praca przyniosła oczekiwany rezultat i teraz muszę pokazać, że takiego zawodnika jak Krychowiak stać na dobrą grę. To była moja motywacja.
– Jak dużą satysfakcję czuje człowiek, który mimo braku wiary ze strony działaczy, sztabu w końcu udowadnia, że jest graczem światowej klasy?
– Nie cieszyło mnie to, że oni się pomylili. To jest normalne, że część składu gra, a druga część siedzi na ławce. Największą przyjemność sprawił mi fakt, że udowodniłem samemu sobie, że dałem radę. Nie wpadałem w samozachwyt, tylko cały czas trenowałem, doskonaliłem się i tak jest do teraz. Chcę się dalej rozwijać piłkarsko aż do końca kariery. Ja sobie zdaję sprawę, że mimo krytyki z strony mediów, trudów codziennej pracy mam to szczęście, że robię to co kocham. To mnie napędza i motywuje do ciężkiej pracy.
2 - 1
Polska
8 - 0
Malta
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
2 - 0
Malta
2 - 2
Finlandia
0 - 1
Finlandia
1 - 0
Litwa
16:00
Malta
18:45
Polska
16:00
Holandia
18:45
Finlandia
16:00
Litwa
18:45
Holandia
16:00
Finlandia
18:45
Polska
17:00
Malta
19:45
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.