{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wicemistrzynie IO uzupełniły stawkę półfinalistek ME

Reprezentacja Francji w piłce ręcznej kobiet uzupełniła grono półfinalistek mistrzostw Europy. Trójkolorowe pokonały w Goeteborgu Serbki 28:21 (15:12). Z kolei w Helsingborgu Norweżki wygrały z Czeszkami 35:24 (18:17) i przypieczętowały triumf w grupie I.
Mecz w Gothenburgu niezwykle interesował Niemki. Wygrana Serbek premiowała drużynę Michaela Bieglera awansem do półfinału. Każdy inny wynik dawał przepustkę Francuzkom, które zaczęły spotkanie od mocnego uderzenia – szybko prowadziły 11:5. Wtedy nastąpił zastój w ich grze, a zespół z Bałkanów doprowadził do remisu, dzięki sześciu kolejnym trafieniom. Świetnie grała Sladjana Pop-Lazić.
Francuzki pozbierały się jednak szybko. Jeszcze przed przerwą prowadziły 15:12. W drugiej części kontrolowały przebieg wydarzeń. Dobrze broniła Amandine Leynaud, a w ataku świetnie poczynała sobie Estelle Nze Minko – sześć bramek i tyle samo asyst. Ostatecznie wicemistrzynie igrzysk olimpijskich wygrały 28:21.
Francuzki zagrają w półfinale mistrzostw Europy po raz pierwszy od dekady. Z kolei Serbki kończą turniej na dziewiątym miejscu. Jeden mecz czeka jeszcze Niemki, które zagrają z Rumunią o piąte miejsce.

Przyśpieszenie mistrzyń
Przed starciem w Helsingborgu wszystko było jasne. Norweżki były pewne pierwszego, a Czeszki piątego miejsca w grupie I. – Kończymy turniej. Chciałybyśmy wygrać. Problem w tym, że nasze rywalki są tak mocne. Damy jednak z siebie wszystko – zapowiadała Iveta Luzumova. Jej drużyna wykorzystała rozluźnienie rywalek i dwukrotnie prowadziła w pierwszej odsłonie. Ostatecznie ta faza zakończyła się tylko jednobramkowym prowadzeniem obrończyń tytułu – 18:17.
W drugiej odsłonie Norweżki powiększały przewagę, a kluczową rolę odgrywała Silje Solberg, która zatrzymała wiele groźnych rzutów. Mistrzynie świata wrzuciły wyższy bieg – od stanu 25:22 rzuciły pięć kolejnych bramek. Najwięcej trafień zaliczyła Nora Mork – sześć. Z kolei Camilla Herrem i Vilde Ingstad pokonały bramkarkę po pięć razy.
Norweżki są jedynym zespołem z kompletem zwycięstw w turnieju. Do półfinału mistrzostw Europy docierają niezmiennie od 2002 roku. W piątek ich rywalkami będą Francuzki. W drugim meczu Holandia zagra z Danią.
Piątkowe półfinały ME w piłce ręcznej:
18:05 Holandia – Dania
20:35 Norwegia – Francja
Transmisja w TVP Sport i SPORT.TVP.PL
