Do niecodziennego wydarzenia doszło w spotkaniu 18. kolejki Oberligi (piąty poziom rozgrywkowy w Niemczech) pomiędzy 1. FC Bocholt, a SF Baumberg (1:3). Sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, jednak napastnik przyznał, że przewinienia nie było i nakłonił arbitra do zmiany decyzji.