Gdy wielkością budżetu wyprzedzasz ligowych rywali o wiele milionów euro, a na półmetku rozgrywek zajmujesz dopiero trzecie miejsce, to jasne jest, że nikt w klubie z takiej sytuacji zadowolony nie będzie. Co prawda o zwolnieniu Unaya Emery’ego nikt jeszcze głośno nie mówi, ale gdyby w meczu z Lorient PSG znów nie wygrało, to przerwa zimowa na Parc des Princes może być bardzo gorąca.