Po raz pierwszy od maja ubiegłego roku razem z drużyną trenował Marco Russ. Wówczas u piłkarza Eintrachtu Frankfurt wykryto raka jąder. Później przeszedł operację usunięcia guza oraz dwie chemioterapie.
Mimo tak poważnych problemów, we wrześniu klub ogłosił przedłużenie z nim kontraktu do 2019 roku. Jego pierwsze zajęcia z kolegami trwały 90 minut. Teraz razem z zespołem czeka go zgrupowanie z Abu Zabi.
– Szybko złapał zadyszkę, ale po takiej przerwie to normalne. Nie nakładamy na niego żadnej presji. Powoli odbudujemy jego formę – powiedział trener Eintrachtu Niko Kovac.
– Z nadzieją patrzę na ten rok. Gorszy od poprzedniego chyba nie może być – przyznał Russ.
Po 16 kolejkach Eintracht zajmuje czwarte miejsce w tabeli Bundesligi. Do prowadzącego Bayernu Monachium traci 10 punktów.