AS Monaco pokonało AC Ajaccio 2:1 (1:0) w spotkaniu 1/32 Pucharu Francji. Zwycięskiego gola strzelił Valere Germain. W kadrze meczowej gospodarzy zabrakło Kamila Glika.
Pierwsza połowa nie obfitowała w zbyt wiele akcji podbramkowych. Już na początku świetną okazję miał Gabriel Boschilia, który nie trafił do pustej bramki z trzech metrów. W 19. minucie nie pomylił się Radamel Falcao. Kolumbijczyk wykorzystał podanie Djibrila Sidibe i nie dał szans Riffiemu Mandandzie.
Po przerwie monakijczycy chcieli szybko rozstrzygnąć sprawę awansu. Najpierw piłka po uderzeniu Falcao odbiła się poprzeczki, a chwilę później w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości zmarnował Kylian Mbappe. Niewykorzystane sytuacje mogły być kosztowne dla gospodarzy. W 65. minucie rzut karny wykorzystał Johann Cavalli.
Radość piłkarzy Ajaccio z remisu trwała tylko dwie minuty. Niezawodny Valere Germain najlepiej zachował się w polu karnym po dośrodkowaniu Joao Moutinho. Piłka po rękach Mandandy wpadła do bramki.
W końcówce szanse na podwyższenie wyniku miał Bernardo Silva, ale świetnie zachował się bramkarz przyjezdnych. Do dogrywki mógł doprowadzić Mouaad Madri. Strzał Francuza obronił Morgan De Sanctis.
W pozostałych spotkaniach górą byli gospodarze. Avranches niespodziewanie pokonało drugoligowe Laval 3:1, a Les Herbiers okazało się lepsze od GFC Ajaccio 4:3.
Następne