Jastrzębski Węgiel, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Lotos Trefl Gdańsk i obrońca trofeum PGE Skra Bełchatów w weekend powalczą we Wrocławiu w Hali Stulecia w turnieju Final Four Pucharu Polski siatkarzy. – W większej hali można stworzyć większe widowisko – uważa kapitan Skry Mariusz Wlazły.
W piątek na prezentacji zespołów zabrakło ekipy z Gdańska, której w dotarciu na czas do stolicy Dolnego Śląska przeszkodziła aura.
– Warunki na drogach nie są najlepsze i powrót z Rzeszowa z ćwierćfinałowego meczu z Resovią się przedłużył; tym samym wyjazd do Wrocławia się opóźnił – powiedział prezes Lotosu Dariusz Gadomski.
Trener Skry Philippe Blain zwrócił uwagę, że tego typu impreza jest specyficzna, bo nie można sobie pozwolić na chwilę słabości.
– To nie liga, gdzie meczów jest dużo i ewentualne potknięcie można później odrobić. Tu jedna porażka oznacza pożegnanie z turniejem i koniec marzeń o zdobyciu pucharu. To sprawia, że rywalizacja zapowiada się niezwykle ciekawie i każdy ma szansę sięgnąć po trofeum – podkreślił francuski szkoleniowiec.
Skra broni trofeum, które wywalczyła rok temu również we Wrocławiu. Różnica będzie teraz taka, że wówczas walczono w kameralnej hali Orbita, a w sobotę i niedzielę zespoły zaprezentują się w znacznie większej Hali Stulecia.
– Dla samej gry to nie powinno mieć wpływu, bowiem boisko jest takie samo. Lepiej pod tym względem, że w większej hali można stworzyć większe widowisko. Bronimy pucharu, ale teraz jest nowy sezon i nie ma to większego znaczenia, że rok temu my wygraliśmy. Każda z drużyn ma takie same szanse – powiedział Wlazły.
Półfinałowe mecze rozegrane zostaną w sobotę. Najpierw ZAKSA zmierzy się z Jastrzębskim Węglem, a później Lotos ze Skrą. Zwycięscy powalczą w niedzielę w finale.
Zdobywca trofeum wzbogaci się o 150 tysięcy złotych, a także zapewni sobie występ w turnieju z udziałem zespołów z Brazylii. Przy okazji prezentacji drużyn grających w Final Four wiceprezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej Wojciech Czayka poinformował, że takie zawody zostaną rozegrane w Polsce we wrześniu.
– To efekt współpracy z brazylijskim związkiem. Mistrz Polski zagra ze zdobywcą pucharu o superpuchar Polski, a w drugiej parze mistrz Brazylii ze zdobywcą ich krajowego pucharu. Wygrani zmierzą się w superfinale. To samo będzie z kobietami, ale turniej zostanie rozegrany w Brazylii. Za rok się zmienimy – mężczyźni wystąpią u nich, a u nas zespoły kobiece – wytłumaczył Czayka.
Program Final Four Pucharu Polski:
półfinały 14 stycznia
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel (14:45)
Lotos Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów (18:00)
finał 15 stycznia, godz. 14:45
0 - 3
KS DevelopRes Rzeszów
2 - 3
ŁKS Commercecon Łódź
3 - 0
Yuasa Battery Grottazzolina
3 - 1
Sonepar Padova
3 - 2
Gas Sales Bluenergy Piacenza
3 - 0
Cucine Lube Civitanova
3 - 1
Allianz Milano
3 - 1
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 - 0
PGE Grot Budowlani Łódź
3 - 1
#VolleyWrocław
3 - 0
ITA TOOLS STAL Mielec
0 - 3
ŁKS Commercecon Łódź
0 - 3
KS DevelopRes Rzeszów
0 - 3
PGE Grot Budowlani Łódź
1 - 3
Itas Trentino
1 - 3
Cucine Lube Civitanova
2 - 3
UNI Opole
0 - 3
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
3 - 1
Valsa Group Modena
3 - 1
Allianz Milano
15:30
ITA TOOLS STAL Mielec
15:30
MOYA Radomka Radom
16:00
Sir Susa Vim Perugia
18:00
Cisterna Volley
14:00
Yuasa Battery Grottazzolina
16:00
Valsa Group Modena
16:00
Itas Trentino
15:30
LOTTO Chemik Police
18:30
ŁKS Commercecon Łódź
15:30
Metalkas Pałac Bydgoszcz
18:30
Cucine Lube Civitanova
18:30
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
18:30
Gas Sales Bluenergy Piacenza
15:30
KS DevelopRes Rzeszów
18:30
Sonepar Padova
10:30
PGE Grot Budowlani Łódź
15:30
Cisterna Volley
18:30
Rana Verona
15:30
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
18:30
ŁKS Commercecon Łódź
18:00
Valsa Group Modena
18:30
Sonepar Padova
18:30
Allianz Milano
15:30
Cisterna Volley