{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MŚ: Polska – Brazylia 24:28. Trudna sytuacja biało-czerwonych

Polscy piłkarze ręczni przegrali drugie spotkanie w mistrzostwach świata i zmniejszyli swoje szanse na awans. W sobotę lepsza okazała się Brazylia, która zwyciężyła 28:24 (16:11).
SPRAWDŹ PLAN TRANSMISJI MŚ WE FRANCJI
O ile początek meczu z Norwegią był dla naszych szczypiornistów znakomity, o tyle pierwsze minuty spotkania z Brazylią były wyjątkowo słabe.
Trener Tałant Dujszebajew chciał zaskoczyć rywali, ale nie przyniosło to efektu – gdy Polacy atakowali boisko opuszczał Adam Malcher i pojawiał się drugi kołowy (Patryk Walczak lub Marek Daćko). Nieskuteczny był z drugiej linii Tomasz Gębala, do tego pojawiło się mnóstwo błędów technicznych i strat.
W zespole Brazylii pierwsze skrzypce grał z kolei Jose Guilherme de Toledo, występujący w Orlen Wiśle Płock. W 7. minucie rywale prowadzili już 5:0, Dujszebajew poprosił o czas i na boisku pojawił się po raz pierwszy w tym turnieju Paweł Paczkowski. W jednej z kolejnych akcji wreszcie zobaczyliśmy bramkę naszej drużyny – Paweł Niewrzawa (zmienił na środku Łukasza Gieraka) zagrał na koło do Daćki i było 1:5.
Biało-czerwonym nadal przytrafiały się proste straty, ale przynajmniej nie rosła już przewaga Brazylijczyków. Duża w tym zasługa Paczkowskiego, który albo kończył akcje całego zespołu, albo decydował się na indywidualne zagrania. W pierwszej połowie rzucił w sumie pięć bramek, a polscy szczypiorniści przegrywali 11:16.
W drugiej połowie niestety utrzymywała się przewaga Brazylii. Mieliśmy kilka szans, aby zmniejszyć straty do trzech bramek. Maik Santos raz po raz zatrzymywał jednak rzuty Polaków. Przemysław Krajewski nie wykorzystał rzutu karnego, Michał Daszek (nieomylny w meczu z Norwegią) nie trafiał ze skrzydła...
Mimo kilku zrywów biało-czerwoni przegrali drugi mecz w mistrzostwach świata. W poniedziałek czeka ich spotkanie z Rosją (transmisja w TVP2, TVP Sport i SPORT.TVP.PL), który powinni wygrać, jeśli chcą przedłużyć swoje szanse na awans do fazy pucharowej (po warunkiem, że Rosja nie wygra z Norwegią).