Najlepsza z Polek – Magdalena Gwizdoń - zajęła dziesiąte miejsce w sprincie na 7,5 km biathlonowego Pucharu Świata w niemieckim Ruhpolding. Triumfowała Finka Kaisa Makarainen przed liderką klasyfikacji generalnej Czeszką Gabrielą Koukalovą.
Koukalova straciła do Makarainen 22 s. Trzecia była reprezentantka gospodarzy Laura Dahlmeier - 30,1. Wszystkie trzy zawodniczki na podium były bezbłędne na strzelnicy.
Gwizdoń (BLKS Żywiec) także nie zaliczyła ani jednego pudła. Jej czas był o 1.26,6 gorszy od zwyciężczyni.
W sześćdziesiątce, która wystąpi w niedzielnym biegu na dochodzenie na 10 km, znalazła się jeszcze tylko jedna Polka - Monika Hojnisz (AZS AWF Katowice), która zajęła 57. miejsce. Pozostałe biało-czerwone zajęły dalsze lokaty.
Od 19 stycznia biathloniści rywalizować będą we włoskiej Anterselvie i będzie to ostatni sprawdzian dla większości z nich przed mistrzostwami świata w Hochfilzen. Pod koniec miesiąca odbędą się jeszcze mistrzostwa Europy w Dusznikach-Zdroju, gdzie mają wystartować najlepsi Polacy, ale czołowi zawodnicy PŚ zwykle na tę imprezę nie przyjeżdżają.
Wyniki:
1. Kaisa Makarainen (Finlandia) 20.51,8 (0 karnych rund)