Joshua traci fanów. Wszystko przez TO zdjęcie...

Zawartość kont Joshuy w serwisach społecznościowych jest ostatnio wyjątkowo uważnie śledzona. Mistrz świata federacji IBF szykuje się do pojedynku życia, jakim z pewnością będzie spotkanie w ringu z Władimirem Kliczką. Walka o wakujący tytuł mistrza świata WBA odbędzie się 29 kwietnia na londyńskim Wembley.

Elementem przygotowań – oprócz treningów na siłowni i w sali gimnastycznej – okazuje się również... pielęgnowanie wiary. "Oprócz szczęścia, ciężkiej pracy i talentu, modlitwa stanowi solidny fundament" – napisał Joshua pod zdjęciem z meczetu zamieszczonym na swoim koncie na Twitterze. I zaczęła się prawdziwa burza.

Besides luck, hard work & talent.. Prayer is a solid foundation. It was nice to join my brother as he led through afternoon prayer (asr) ���� pic.twitter.com/KJ4f2lu3mP

— Anthony Joshua (@anthonyfjoshua) 17 stycznia 2017

Dość powiedzieć, że na ten wpis zareagowało ponad 27 tysięcy użytkowników. Ogromna część kibiców nie może pogodzić się z wyznaniem swojego idola. Pojawiają się głosy, że islam to "hańba", czy "religia śmierci". Duża część fanów zadeklarowała, że przestaje wspierać Brytyjczyka, niektórzy nawet otwarcie wyrazili nadzieję, że Kliczko pozbawi go mistrzowskiego pasa.

@anthonyfjoshua gutted AJ, gone right off you. Islam is a disgrace. What are you doing, lost some fans today big man.

— Matt Burleigh (@MatthewBurleig8) 18 stycznia 2017

@anthonyfjoshua @TRobinsonNewEra you have lost my support and i hope klitscho irons you out

— Sam Halpin (@samhalpin) 17 stycznia 2017

Jednak – jak zazwyczaj w takich przypadkach bywa – równie wiele osób przekazało wyrazy wsparcia i zrozumienia dla Joshuy w tej sytuacji. Fani boksu przypominają, że wyznawcą islamu był również najwybitniejszy pięściarz kategorii ciężkiej w historii – Muhammad Ali, piszą "Mashallah", wyrażając w ten sposób uznanie w języku arabskim czy po prostu sugerują, aby mistrz po prostu nie reagował na negatywne komentarze.

@anthonyfjoshua what a world we live in! I'm worried about the future for my kids if this is how Grown Adults act! Ignore them Champ ��

— ☘MissO☘ (@1987ladyo) 17 stycznia 2017

@anthonyfjoshua MashAllah ����

— Ayesha Bashir (@Pagalkuri) 17 stycznia 2017

I faktycznie, sam Joshua nie zareagował w żaden sposób na lawinę, która przetoczyła się pod kontrowersyjnym dla wielu zdjęciem. Jego przedstawiciele również nie wydali żadnego oświadczenia w tej sprawie.

Aktualne pozostaje pytanie – czy dobrym pomysłem jest, by osoby publiczne, a w tym również sportowcy – manifestowały swoją religijność. I czy ktoś wyobraża sobie podobne oburzenie, gdy piłkarz przeżegna się przed wejściem na boisko...