Marco van Basten jest przekonany, że AC Milan, w którym występował na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku, był drużyną lepszą niż Barcelona, której liderem od dawna jest Leo Messi. – W życiu najbardziej żałuję tego, że przeszedłem na emeryturę tak szybko. To pozbawiło mnie większej liczby trofeów – wyznał Holender.
Van Basten reprezentował barwy Milanu w latach 1987-93. Z klubem trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo Włoch i dwa razy wygrał Puchar Mistrzów. W wieku 31 lat podjął jednak decyzję o zakończeniu kariery z powodu kontuzji kostki.
– Lata naszej świetności mogły potrwać trzy lub cztery lata zarówno we Włoszech, jak i na całym świecie. Mogliśmy zostawić w tyle Barcelonę Messiego – podkreślił van Basten w rozmowie z włoskim dziennikiem "La Gazzetta dello Sport".
Holender nie chciał jednoznacznie określić, kto według niego jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie.
– Trudno powiedzieć kto jest najlepszy, bo jest wielu utalentowanych zawodników. Ludzie płacą, by zobaczyć Messiego czy Cristiano Ronaldo. Zlatan Ibrahimović to mój następca, chociaż jestem też bardzo ciekaw Andrei Belottiego, nowego Christiana Vieriego – dodał były zawodnik Ajaksu Amsterdam, Milanu i reprezentacji Holandii.
6 - 1
Walia
2 - 5
Francja
1 - 3
Hiszpania
1 - 2
Belgia
1 - 1
Szwajcaria
4 - 3
Islandia
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia