Argentyna, czyli rywal niewygodny, już nie egzotyczny

A kim jest handballowa Argentyna? Zespołem egzotycznym, grającym wysoką obronę, któremu trzeba się postawić, narzucić swój styl gry, a wygrana będzie pewną sprawą. Tak ocenilibyśmy rywali jeszcze dziesięć lat temu...

Argentyna jest zespołem, który w ostatnich latach przeszedł proces transformacji. Wielu zawodników wyjechało do Europy i trafiło do klubów w Hiszpanii czy Francji.

W tej chwili to zespół, który gra europejską piłkę ręczną, a kilku zawodników już coś znaczy w światowej piłce ręcznej (m.in. bracia Simonet, bramkarz Matías Schulz). Wciąż jednak to drużyna ze środka tabeli, z którym nowa, odmłodzona reprezentacja Polski ma szansę wygrać.

Ta szansa była już kilka dni przed mistrzostwami świata, kiedy graliśmy z Argentyną podczas turnieju towarzyskiego w hiszpańskim Irun. Wówczas spotkanie zakończyło się remisem 26:26. Niestety, nie sam wynik był wtedy najważniejszy. Minutę przed końcem meczu – z powodu kontuzji barku – boisko opuścił Mariusz Jurkiewicz, lider reprezentacji Polski i nasz środkowy rozgrywający.

Poprzednie spotkania były równie dramatyczne. W 2015 roku mierzyliśmy się z Argentyną w Katarze podczas mistrzostw świata. Zwycięstwo w samej końcówce 24:23 dało ostatecznie trzecie miejsce w grupie, a w końcowym rozrachunku brązowy medal mistrzostw. Najwięcej "krzywdy" biało-czerwonym wyrządził wówczas Diego Simonet, rozgrywający Montpellier, który jednak doznał kontuzji w meczu fazy grupowej z Egiptem i we Francji już nie zagra. W kadrze są jeszcze jego bracia – Pablo i Sebastian.

Jeszcze wcześniej z Argentyną graliśmy w 2011 roku na mistrzostwach świata w Szwecji. Tam Polacy furory nie zrobili, ale rywali pokonali w identycznym stosunku jak w Katarze (24:23).

Mecz z Argentyńczykami przyniósł Polakom szczęście w 2007 roku. Wtedy biało-czerwoni pokonali zespół z Ameryki Południowej 29:15. Drużyna Bogdana Wenty była wówczas tak rozpędzona, że dotarła do samego finału mistrzostw świata. Tam niestety przegrała z Niemcami –gospodarzami turnieju.

Z obecnego składu Argentyny mało kto pamięta tamto spotkanie. Do zespołu wkroczyła już nowa generacja, chociażby Federico Fernandez, najskuteczniejszy zawodnik naszych rywali. W trakcie turnieju we Francji rzuca średnio pięć bramek na mecz.

Czy tyle samo bramek rzuci Polsce? Przekonamy się od 20:00 w TVP Sport i SPORT.TVP.PL, a od 20.20 także w TVP1.

Ostatnie wyniki meczów Polska - Argentyna:
Polska – Argentyna 26:26 (2017: turniej towarzyski)
Polska – Argentyna 24:23 (2015: mistrzostwa świata)
Polska – Argentyna 24:23 (2011: mistrzostwa świata)
Polska – Argentyna 29:15 (2007: mistrzostwa świata)