Roger Federer w wielkim stylu powrócił na korty po kilkumiesięcznej przerwie. Szwajcar nie tyle "sensacyjnie", co "niespodziewanie" wygrał wielkoszlemowy Australian Open, kolejny raz pokazując, że "niemożliwe nie istnieje". Jak jednak wyznał w rozmowie z magazynem "Time", nawet dla niego ten sukces był wielkim zaskoczeniem...