Kapitan Ajaksu Amsterdam, Davy Klaasen mógł zostać bohaterem meczu z Legią Warszawa (0:0). Mógł, ale nie został, bo nie uznano jego prawidłowo strzelonego gola. – Tak długo, jak UEFA nie zrobi czegoś w tej kwestii, to trzeba się z tym pogodzić – mówił na łamach "De Telegraaf".