W Arsenalu czas rozliczeń. Media i kibice szukają winnych druzgocącej porażki 1:5 z Bayernem Monachium w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pod ostrzałem znalazł się przede wszystkim Mesut Oezil. Na Wyspach trwa dyskusja, dlaczego Niemiec zawodzi w kluczowych momentach.