W porównaniu do potyczki w Warszawie Peter Bosz dokonał tylko dwóch zmian – na prawej obronie w miejsce Kenny'ego Tete (na Łazienkowskiej opuścił boisko po dwóch żółtych kartkach) zagrał wracający po kontuzji Joel Veltman, z kolei za Daleya Sinkgravena zagrał Jairo Riedewald.
Pierwszą godną odnotowania akcję przeprowadzili gospodarze – w 25. minucie kapitalnym przerzutem popisał się Milot Rashica, Adnane Tighadouini w polu karnym ograł jednego z rywali, ale jego strzał zatrzymał Andre Onana. Bramkarz Ajaksu potwierdził tym samym dobrą formę, którą zaprezentował już na stadionie Legii – po meczu z mistrzem Polski dziennikarze oficjalnej strony UEFA wybrali go nawet do najlepszej jedenastki pierwszych spotkań 1/16 finału Ligi Europejskiej.
To, co nie udało się Vitesse, udało się przyjezdnym 60 sekund później. Faulowany Hakim Ziyech szybko wznowił grę, Ajax wyprowadził kontratak, którego na gola po podaniu Amina Younesa zamienił Klaassen. Licząc wszystkie rozgrywki to była 50. bramka Holendra dla drużyny z Amsterdamu.
Ten sam zawodnik został bohaterem Ajaksu także po przerwie, gdy wybił z linii bramkowej uderzenie Ricky'ego van Wolfswinkela. Klaassenowi nie wszystko jednak wyszło w tym spotkaniu – w 77. minucie faulowany w polu karnym był Justin Kluivert, ale kapitan wicemistrzów Holandii nie popisał się i jego słaby strzał obronił Eloy Room.
Ajax wygrał zatem skromnie 1:0 i była to szóste ligowe zwycięstwo w szóstym meczu w tym roku. Co więcej Klaassen i spółka w pięciu ostatnich potyczkach nie stracili ani jednego gola.
