Sytuacja Grzegorza Krychowiaka w Paris Saint-Germain to wielki problem także dla reprezentacji Polski. Defensywny pomocnik w tym roku nie zagrał nawet minuty w pierwszym zespole, a już za niespełna miesiąc mecz eliminacji mistrzostw świata 2018 z Czarnogórą. – Mimo że Krychowiak nie jest w rytmie meczowym, to nie ma konkurenta do miejsca w składzie reprezentacji – ocenił w rozmowie ze SPORT.TVP.PL Stefan Białas, były piłkarz i trener kilku francuskich klubów.
Największy francuski dziennik "L'Equipe" umieścił Polaka w jedenastce rozczarowań rundy jesiennej Ligue 1. Krychowiak przyszedł do PSG za 33 mln euro, ale nie potrafił wywalczyć miejsca w składzie mistrzów Francji. Kiedy dostawał już szansę, nie prezentował się tak, jak od niego oczekiwano.
– Przed jego przejściem było już gęsto w środku pola. Podstawową trójkę stanowili: Thiago Motta, Marco Verratti i Blaise Matuidi. Do tego już w zeszłym sezonie wskoczył utalentowany Adrien Rabiot. W niektórych systemach w środku grał też Javier Pastore. Teraz doszedł jeszcze Christopher Nkunku, który świetnie prezentował się w przedsezonowych sparingach w Ameryce – wyliczał Białas.
Latem trenerem mistrzów Francji został Unai Emery i to on był największym zwolennikiem zatrudnienia Krychowiaka, z którym współpracował w Sevilli.
To nie pomogło Grześkowi, bo szatnia nie do końca ten fakt zaakceptowała. To tak, jakby trener sprowadzał swojego syna.
Ten rok zaczął się źle dla 27-letniego piłkarza, bowiem musiał walczyć z kontuzją kolana. Wrócił już do sprawności, ale na razie nie może liczyć nawet na miejsce w meczowej osiemnastce, dlatego gra w drużynie rezerw.
– Sam poprosił o to, żeby grać w drugim zespole. Czytałem nawet, że w ostatnim spotkaniu trener zapytał się go w 70. minucie czy chce zmianę, ale odmówił. To pokazuje, że chce złapać rytm meczowy i podchodzi do tego niezwykle ambitnie – tłumaczył były szkoleniowiec Legii Warszawa.
"Musi przejść transformację"
Reprezentant Polski w Sevilli zyskał markę jednego z najlepszych defensywnych pomocników w Europie, ale w Paryżu oczekiwania są jeszcze większe. Aby wywalczyć miejsce w składzie musi zdecydowanie poprawić grę w ofensywie.
– Grzesiek ogranicza się do odbioru piłki i podania do najbliższego. Czyli do tego, czego do tej pory od niego oczekiwano. W PSG to jednak nie wystarczy. Tutaj musi też kreować grę, tak jak to robi chociażby Thiago Motta – wyjaśnił Białas.
Krychowiak przechodzi teraz transformację, żeby z typowo defensywnego pomocnika stać się graczem, który będzie partycypował w akcjach ofensywnych.
Pójść drogą Kurzawy
Według francuskiej prasy w zimowym oknie Krychowiak miał oferty z innych klubów, ale zdecydował się zostać i jeszcze w tej rundzie powalczyć o miejsce w składzie. – Nie jest pierwszym zawodnikiem PSG, który ma problemy w pierwszym sezonie. W zeszłym roku taki sam kłopot miał Layvin Kurzawa. Lewy obrońca przyszedł z Monaco, też był reprezentantem kraju, ale nie dostawał tylu szans, ile by chciał – wyjaśniał były trener, a dziś ekspert piłkarski.
W tym sezonie Kurzawa, gdy tylko jest zdrowy, jest pierwszym wyborem Unaia Emery'ego. Dlatego Białas zaleca Krychowiakowi cierpliwość. – Powinien zostać. To jest bardzo silny klub, a w innych czołowych drużynach wcale nie będzie łatwiej o grę. Nigdy nie jest łatwo z adaptacją w nowej drużynie. Uważam, że Grzesiek pójdzie drogą Kurzawy i w przyszłym sezonie będzie już podstawowym zawodnikiem – prognozował.
Pewne miejsce w reprezentacji
Krychowiak w formie to jedna z najważniejszych postaci w reprezentacji Polski, co udowodnił na Euro 2016. Jesienią grał słabiej i widać to było także w kadrze. Wprawdzie wywiązywał się z obowiązków, ale brakowało błysku.
Adam Nawałka z pewnością powoła go też na marcowy mecz z Czarnogórą. W tym momencie selekcjonera nie stać na rezygnację z Krychowiaka. Powód jest bardzo prosty: nie ma dla niego alternatywy. – Nie ma żadnej dyskusji, bo jest najlepszym defensywnym pomocnikiem w Polsce. Poza tym Krychowiak inaczej gra w PSG, a inaczej w kadrze – powiedział Białas.
To zdecydowanie wyższa półka od graczy aspirujących do gry na pozycji nr sześć w reprezentacji.
Trudno nie zgodzić się ze szkoleniowcem, który dużą część życia spędził we Francji. Zastępcą Krychowiaka zazwyczaj był Tomasz Jodłowiec, który jesienią miał duże problemy z grą w Legii. Na ostatnie mecze powołany został Jacek Góralski, ale trudno sobie wyobrazić wyjściową jedenastkę z zawodnikiem Jagiellonii Białystok. Trener Nawałka dużą sympatią darzy też Krzysztofa Mączyńskiego z Wisły Kraków, ale to piłkarz o innej charakterystyce, który może być uzupełnieniem pomocnika PSG, a nie jego zastępcą.
Poza tym dobre występy w zespole narodowym, mogą otworzyć szansę Krychowiakowi w klubie. – W reprezentacji ma dużo większą swobodę, a co za tym idzie – pewność siebie. A w drużynie mistrzów Francji wie, że musi wykorzystać każdą okazję, a każdy błąd bardzo dużo go kosztuje – zakończył Białas.
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
16:00
Litwa
18:45
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.