Piłkarze Legii Warszawa pożegnali się w czwartek w Amsterdamie z Ligą Europejską. W rewanżowym meczu 1/16 finału przegrali z Ajaksem 0:1 (0:0). Po raz kolejny w tym roku z dobrej strony pokazał się Waleri Kazaiszwili, a wysoki poziom zaprezentował również Michał Pazdan. To było jednak zdecydowanie za mało, aby wyeliminować Ajax...
Łukasz Broź – 2,5
W jednej z akcji zawstydził go Hakim Ziyech, który efektownym zwodem założył mu siatkę. Poza tym, nie popełnił większych błędów, ale też nie zaznaczył swojej obecności w szczególny sposób.
Maciej Dąbrowski – 2,5
Dość dobrze spisywał się, gdy należało przerwać akcję Ajaksu. Kiedy jednak musiał dobrze podawać, miewał sporo problemów. Zmarnował dogodną sytuację w końcówce meczu.
Michał Pazdan – 4,5
W defensywie nie zawodził. Gospodarze nie potrafili ograć reprezentanta Polski, który udowadniał też, że jego atuty nie kończą się na sile, ofiarności i zaangażowaniu. Plus za długie podania, które bardzo rzadko kończyły się stratami.
Adam Hlousek – 2,5
Nie można odmówić mu sprytu. W pierwszej połowie świetnie ruszył do przodu, miał kilka metrów przewagi nad rywalem, ale zabrakło szybkości. Hlousek dał się dogonić i musiał zahamować kontrę, by nie stracić piłki.
Michał Kopczyński (grał do 81. minuty) - 3
Rzadko brał się za rozegranie, choć to nie zarzut. Legia często decydowała się na wybicia. W drugiej połowie, gdy należało już utrzymywać się przy piłce, nie dawał wystarczającej jakości.
Tomasz Jodłowiec (grał do 57. minuty) - 3
Jego zadaniem było przede wszystkim rozbijanie ataków Ajaksu. W ofensywie zachowywał się dość poprawnie, próbował grać na jeden kontakt. Został ściągnięty z boiska, ponieważ Thibault Moulin daje Legii więcej atutów z przodu.
Waleri Kazaiszwili – 4
Często brał ciężar gry na siebie i robił to jako jeden z niewielu piłkarzy Legii. Jego drybling sprawiał przeciwnikom sporo problemów. Dodatkowo, Gruzin rzadko tracił piłkę. Jego występ mógł się podobać.
Vadis Odjidja-Ofoe – 3,5
Schowany z dwóch powodów. Taktyka Legii zakładała murowanie dostępu do pola karnego. Wszystkie walory najlepszego piłkarza mistrzów Polski zostały poświęcone dla obrony. Kolejna sprawa: Peter Bosz zdawał sobie sprawę, że właśnie Ofoe potrafi przesądzić o losach spotkania. Dlatego też często był po prostu wyłączany z gry. Zdecydowanie więcej uczynił po przerwie.
Guilherme (grał do 73. minuty) – 3
Nie wrócił za bocznym obrońcą, przez co Ajax zdobył bramkę. Próby przeprowadzenia akcji ofensywnych niespecjalnie mu wychodziły.
Michał Kucharczyk – 3,5
Pod polem karnym Ajaksu piłka go "szukała", ale brakowało umiejętności technicznych, by wygrywać pojedynki. Właśnie Kucharczyk dobrze dograł w kierunku Ofoe, którego uprzedził obrońca rywali.
Rezerwowi:
Thibault Moulin (grał od 57. minuty) – 3,5
Trzeba przyznać: wniósł ożywienie. W środku pola Legia zaczęła wreszcie mieć pomysł na grę. Niestety, nie udało się.
Tomas Necid (grał od 73. minuty) – 3
Kilka razy próbował zaskoczyć bramkarza Ajaksu. Nie miał jednak żadnej dogodnej okazji, byśmy mogli powiedzieć coś więcej na temat jego gry.
Daniel Chima Chukwu (grał od 81. minuty) – grał zbyt krótko.
18:00
Athletic Bilbao/Manchester United