Kasper Schmeichel kategorycznie zaprzeczył, że piłkarze mieli wpływ na zwolnienie Claudio Ranieriego. Wcześniej "The Times" informował, że dzień przed oficjalną decyzją doszło do spotkania czterech zawodników z prezesem klubu. – To bardzo bolesne insynuacje. Nikt nic nie sugerował właścicielom – przyznał w wywiadzie Duńczyk.