Czterokrotny mistrz olimpijski na długich dystansach Mo Farah ma dość podejrzeń. Brytyjski lekkoatleta, którego amerykański trener Alberto Salazar jest zamieszany w aferę dopingową, zapewnia, że nigdy nie brał niedozwolonych środków. – To frustrujące, że ciągle muszę powtarzać, iż jestem czysty – podkreślił.