Sylwester Bednarek po ośmiu latach wrócił na podium mistrzowskiej imprezy. Polak w ostatnich latach częściej pojawiał się w gabinetach lekarzy niż na treningach. Na szczyt wrócił dzięki wytrwałości i współpracy z nowym trenerem – Michałem Lićwinko. Lekkoatleta zapowiada, że jest w stanie poprawić swój wynik z Belgradu. – Latem trzeba skakać 2,36 – 2,38 m, żeby liczyć się w światowej czołówce – przyznał.