Juventus podejmie FC Porto we wtorkowym rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W lepszej sytuacji po pierwszym spotkaniu są gospodarze. – Bramki zdobyte na wyjeździe będą kluczowe, dlatego teraz musimy zagrać ostrożnie w obronie – przestrzegł Paulo Dybala, napastnik Bianconerich.
Starcie w Portugalii zakończyło się zwycięstwem Juventusu (2:0). Porto przez ponad godzinę grało jednak w "10", bo czerwoną kartkę otrzymał Alex Talles. – Oczywiście, wynik pierwszego spotkania daje nam przewagę. Porto to dobra drużyna, dopóki nie strzeliliśmy gola, było nam bardzo trudno – podkreślił Dybala w rozmowie z portugalskim dziennikiem "O'Jogo".
Argentyńczyk w pierwszym spotkaniu nie strzelił gola. Nie ukrywa, że w rewanżu bardzo chciałby pokonać tak utytułowanego bramkarza, jak Iker Casillas. – Oczywiście, chciałbym zdobyć bramkę. To moje zadanie, a gol strzelony Casillasowi byłby czymś wyjątkowym – przyznał Dybala.
Dzięki dużej przewadze nad konkurencją w Serie A, Juventus może skupić się na walce o zdobycie Ligi Mistrzów. Drużyna z Turyn chciałaby znaleźć się w finale Champions League po dwóch latach przerwy. – Marzymy o wygraniu tych rozgrywek, ale po drodze będziemy musieli przejść przez wiele pułapek. Porto jest jedną z nich – spuentował napastnik Juve.
19:00
Zwycięzca SF 2