Kolejny słaby mecz i w efekcie czwarty turniej z rzędu, w którym Agnieszka Radwańska nie jest w stanie przebrnąć trzeciej rundy. Liczby nie kłamią – odkąd krakowianka zagościła w czołowej "10" rankingu WTA tylko raz zaliczyła gorszy start sezonu niż teraz. Miało to jednak miejsce osiem lat temu.