{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Trener Czarnogóry: Lewandowski to nie jest jedyny problem

– Każdy punkt zdobyty w meczu z Polską będzie dobrym rezultatem – stwierdził selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Czarnogóry Ljubisa Tumbaković. Spotkanie eliminacji mistrzostw świata 2018 odbędzie się 26 marca w Podgoricy.
APLIKACJA TVP SPORT – JAK POBRAĆ?
– Polska jest zdecydowanie wyżej od nas w rankingu FIFA (na 12. miejscu, Czarnogóra – 64, red.), ale dołożymy wszelkich starań, aby zwyciężyć. To nasz główny cel, choć oczywiście zgadzam się z opiniami, że każdy punkt zdobyty w meczu z Polską będzie dobrym rezultatem. Wówczas zachowamy realne szanse na awans do finałów mistrzostw świata – powiedział Tumbaković.
Po czterech kolejkach w eliminacyjnej grupie E prowadzi Polska z dorobkiem 10 punktów. Czarnogóra ma o trzy mniej i zajmuje drugie miejsce.
– Futbol to dziwna gra. Wygraliśmy na wyjeździe z Danią, zdobyliśmy punkt w spotkaniu z wyżej sklasyfikowaną Rumunią, a kiedy występowaliśmy w roli faworyta z Armenią prowadziliśmy 2:0, wszystko było świetnie, a ostatecznie zostaliśmy bez punktów. Dlatego z remisu z Polską także będziemy zadowoleni – dodał serbski szkoleniowiec.
Dotychczas Czarnogórze nigdy nie udało się zakwalifikować ani do mistrzostw świata, ani do mistrzostw Europy.
– Chłopaki pokazali już, że mają potencjał. Z drugiej strony rozumiem kibiców, którzy nie mają czasu i są niecierpliwi. Oni chcą wyników. A my zrobimy co w naszej mocy, żeby spełnić ich oczekiwania – stwierdził Tumbaković.
Czarnogórzanie przyznają, że Polacy są faworytem grupy, a ich znakiem firmowym napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski.
– Kiedy mówimy o Polsce, pierwsze skojarzenia związane są z Lewandowskim. To oczywiście zrozumiałe. Ja i moi współpracownicy bylibyśmy szczęśliwi, gdyby Lewandowski był jedynym problemem. Polska ma wspaniałą drużynę i wielu zawodników grających w Lidze Mistrzów i Europejskiej. Nieprzypadkowo są na czele naszej grupy – podsumował trener.