{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Życiowa szansa Linettego. Zastąpi Krychowiaka?

Karol Linetty będzie prawdopodobnie jednym z dwóch defensywnych pomocników reprezentacji Polski w niedzielnym meczu z Czarnogórą w el. MŚ 2018. 22-latek w ostatnim czasie zrobił duże postępy i stanie przed ważnym zadaniem. Czy będzie jednak w stanie zastąpić Grzegorza Krychowiaka, który był czołową postacią kadry?
APLIKACJA TVP SPORT – JAK POBRAĆ?
Linetty przeszedł latem z Lecha Poznań do Sampdorii Genoa i od razu wywalczył miejsce w podstawowym składzie. W odróżnieniu do wielu innych zawodników, którzy opuszczają Ekstraklasę, nie miał problemów z aklimatyzacją.
Kontuzja Krychowiaka sprawiła, że być może to właśnie Linetty będzie musiał zastąpić piłkarza Paris Saint-Germain. W obecnym sezonie 22-latek grywał w swoim klubie znacznie częściej, niż Krychowiak. Rozegrał 28 spotkań w Serie A i miał trzy asysty, podczas gdy zawodnik PSG zanotował zaledwie 11 występów w Ligue 1. Wiadomo, że dziewiąta drużyna obecnego sezonu Serie A to inny poziom niż mistrz Francji. Kluczem do występów w reprezentacji jest jednak regularna gra, a pierwszy sezon Linettego we Włoszech wygląda obiecująco.
Trudno przewidzieć, na jaki skład zdecyduje się Adam Nawałka, ale występ Linettego od pierwszej minuty jest bardzo realny. Nie ma wątpliwości, że jeśli tak się stanie, zawodnika Sampdorii czeka trudne zadanie – Krychowiak wystąpił dotychczas we wszystkich meczach o punkty, w których trenerem Polaków był Nawałka.
– Grzegorz to postać, którą będzie bardzo trudno zastąpić. Dla kadry był tak samo ważny jak Robert Lewandowski. Linetty gra jednak w silnej Serie A, rozegrał tam już wiele spotkań, a to oznacza, że musi być w formie – przekonuje Tomasz Frankowski, były napastnik reprezentacji Polski.
Krychowiak uważany jest za "żelazne płuca" reprezentacji. To pomocnik odpowiedzialny za walkę. W poprzednich spotkaniach eliminacyjnych skupiał się na "rozbijaniu" ataków rywali, dzięki czemu inni środkowi pomocnicy w większym stopniu angażowali się w grę ofensywną. W niedzielę ostrych starć na pewno nie zabraknie, ale nie wiadomo, czy piłkarz Sampdorii będzie w stanie walczyć z rywalami tak, jak robił to Krychowiak.
– Nieobecność Grzegorza może być życiową szansą dla Linettego. Jeśli zagra, musi podjąć walkę z Czarnogórcami. To nie powinno budzić wątpliwości, przecież na co dzień gra w Serie A. Karol do tej pory nie do końca mnie przekonywał, gdy występował w kadrze. Teraz ma szansę to zmienić – dodaje Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz kadry.
– Nie mam obaw o to, czy da radę. Obok siebie będzie miał przecież liderów drużyny, a we Włoszech przywykł do walki. Poza tym, w towarzystwie Lewandowskiego czy Kamila Glika, nie wypada mu zagrać słabo – podkreśla Frankowski.

Linetty w środku pola będzie mógł zapewne liczyć na wsparcie Piotra Zielińskiego oraz Krzysztofa Mączyńskiego. Zwłaszcza ten drugi to gracz, który dużo pracuje w defensywie. Realizację zadań obronnych w ostatnim okresie poprawił także Zieliński.
– Jeśli Karol zagra od początku, musi skupić się przede wszystkim na defensywie. Z przodu będą pracować inni zawodnicy, a jego podstawowym zadaniem powinno być wspieranie obrońców – analizuje bramkarz, który z reprezentacją Polski wywalczył trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1974 roku.
Czym różnią się Krychowiak i Linetty? Wydaje się, że zawodnik Sampdorii lepiej radzi sobie z rozgrywaniem piłki. Braku umiejętności ofensywnych nie można jednak zarzucić również pomocnikowi PSG. Chociaż Krychowiak głównie koncentrował się na obowiązkach w defensywie, potrafił strzelać ważne gole, jak chociażby ten strzelony Irlandii w ostatnim starciu eliminacji Euro 2016.
– Największa różnica pomiędzy nimi jest taka, że Grzegorz w kadrze ma niepodważalny status, a Karol dopiero zaczyna budować swoją pozycję w zespole narodowym. Wierzę jednak, że jeśli dostanie szansę, zagra dobrze i pomoże drużynie w odniesieniu zwycięstwa – dodaje Tomaszewski.