PHL: Comarch Cracovia vs. GKS Tychy. Transmisja w TVP

W sobotę, 25 marca, Cracovia wygrała pierwsze spotkanie w finale PHL. Po dwóch porażkach w Tychach hokeiści Rudolfa Rohacka na własnym lodowisku nie dali szans GKS-owi.

Wysokie, przekonujące zwycięstwo 7:4 mówi samo za siebie. Bohaterami Pasów zostali dwaj, młodzi napastnicy Damian Kapica i Adam Domogała. – Trener pozmieniał kilka rzeczy, jak widać na lepsze. Wykorzystaliśmy te sytuacje, które mieliśmy, choć mogliśmy postarać się, by stracić mniej bramek. Nieważne, czy wygralibyśmy 1:0 lub 2:0, ważne jest końcowe zwycięstwo – przekonywał ten drugi, który zdobył dwie bramki.

Tyszanie dobrze weszli w mecz, bo szybko objęli prowadzenie po golu Bartłomieja Jezierskiego. – Pierwsi zdobyliśmy bramkę, później mieliśmy kilka okazji i to nas trochę za bardzo uspokoiło. Zamiast kontynuować, to Cracovia przejęła inicjatywę i grała agresywniej pod bramką. Skuteczniej wykorzystywali dobitki. Później przydarzyły się błędy, gdy my mieliśmy szanse na gola kontaktowego, to przydarzał się błąd i oni powiększali przewagę. Wówczas ciężko było gonić wynik. W ogólnym rozrachunku, przy naszej słabszej grze, to nawet ta trzybramkowa strata była do odrobienia – przyznał Michał Kotlorz.

Niedzielne spotkanie w Krakowie będzie jedenastą potyczką obu drużyn w bieżącym sezonie Polskiej Hokej Ligi. Bilans jest zdecydowanie na korzyść tyszan, którzy zwyciężali dotychczas ośmiokrotnie. Co ciekawe w rozgrywkach 2016/17 Pasy wygrały z GKS-em po raz pierwszy na własnym obiekcie.

Transmisja z czwartego meczu finału od 16:15 w TVP Sport, na SPORT.TVP.PL i w aplikacji mobilnej.