Po ponownym przebadaniu próbek, w organizmach jamajskich sprinterów, ale także wielu innych sportowców startujących w igrzyskach olimpijskich w Pekinie, wykryto śladowe ilości zakazanego clenbuterolu. Ani Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), ani Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) nie zamierzają wyciągać jednak żadnych konsekwencji. Jedynym sportowcem ukaranym za to "przewinienie" pozostaje polski kajakarz – Adam Seroczyński...