06 kwi 2017 | Boks

Kliczko do Joshuy: boks to nie crossfit

Anthony Joshua i Władimir Kliczko (fot. Getty Images)

mle

– Anthony Joshua to energiczny młody chłopak, który ostro zasuwa na treningach, ale tacy zawodnicy również doznają goryczy porażki – powiedział Władimir Kliczko, który 29 kwietnia powalczy z Brytyjczykiem o pasy WBA i IBF wagi ciężkiej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Kliczko wraca na ring po ponad 1,5 roku przerwy. Ostatnim pojedynkiem Ukraińca było przegrane starcie z Tysonem Furym. Teraz postara się zostać drugim najstarszym czempionem najwyższej kategorii wagowej. Obecnie trenuje w Austrii, a swoimi wypowiedziami stara się sprowokować Joshuę.

– Widziałem te wszystkie jego zdjęcia napinającego swoje bicepsy, ale w boksie chodzi o coś więcej niż mięśnie. Bo gdyby było inaczej, to każdy mógłby się napompować i odprawiać kolejnych rywali – przyznał Kliczko. – Joshua to być może mistrz świata w crossficie, lecz crossfit a boks to dwie różne rzeczy. Zapewne nie jest już tak szorstki i nierówny jak wtedy, gdy kilka lat temu przyjechał do mnie na sparingi, jednak wciąż pozostaje trochę surowy – dodał.

– Nie chcę słyszeć żadnych wymówek. Ani ja nie powiem, że byłem już za stary, ani niech on się nie żali, że zdecydował się na taki krok zbyt szybko. Do tej pory Anthony demolował swoich rywali. Mięśnie dodawały mu pewności siebie, wygrywał łatwo, ale co będzie, gdy zaczną się schody? Naprawdę nie mogę się już doczekać tego wielkiego wyzwania – zakończył.