Chelsea pokonała na wyjeździe AFC Bournemouth 3:1 (2:1) w meczu 32. kolejki Premier League. Artura Boruca pokonał kolega z drużyny Adam Smith, Eden Hazard oraz Marcosa Alonso; honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Joshua King.
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (17') – Victor Moses podał do Diego Costy, ten kapitalnym zwodem oszukał Simona Francisa i choć nie trafił czysto w piłkę, to na jego szczęście futbolówka odbiła się od głowy Adama Smitha i wpadła do bramki. Ostatecznie gola zapisano obrońcy Bournemouth.
0:2 (20') – N’Golo Kante kapitalnym podaniem obsłużył Edena Hazarda, a ten w sytuacji sam na sam bez kłopotu podwyższył na 2:0.
1:2 (42') – Joshua King zdecydował się na strzał z dystansu, piłka po drodze otarła się jeszcze o Davida Luiza i wpadła do bramki strzeżonej przez Thibaut Courtois.
1:3 (68') – kapitalny strzał z rzutu wolnego Marcosa Alonso.
JAK ZAGRAŁ BORUC?
17' – bez szans przy samobójczym golu Adama Smitha.
20' – w sytuacji sam na sam Eden Hazard okiwał Boruca i bez kłopotu podwyższył prowadzenie gości.
34' – Hazard z rzutu rożnego zagrał do ustawionego przed polem karnym Pedro, ale Boruc złapał piłkę po strzale Hiszpana.
50' – Boruc bez kłopotu złapał dośrodkowanie Marcosa.
59' – kolejna dobra interwencja Boruca na przedpolu.
68' – Boruc tylko odprowadził wzrokiem piłkę po kapitalnym strzale z rzutu wolnego Marcosa.
80' – kapitalna interwencja Boruca po strzale Mosesa. To może być parada kolejki!
85' – Boruc bez trudu złapał piłkę po strzale Costy zza pola karnego.
OCENA SPORT.TVP.PL: 6 (SKALA 1-10)
Boruc był bez szans przy wszystkich golach, ale poza tym był jednym z najlepszych zawodników gospodarzy. Pewny na przedpolu, do tego w 80. minucie popisał się znakomitą paradą po strzale Mosesa.