Przejdź do pełnej wersji artykułu

Eksplozje w Dortmundzie! Spotkanie z Monaco przełożone

2017-04-11 19:54 Autokar Borussii Dortmund (fot. Getty Images)

Szokujące doniesienia z Dortmundu. W okolicach autokaru z piłkarzami Borussii na pokładzie, jadącego na mecz z AS Monaco w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, doszło do trzech eksplozji. Lekko ranny został Marc Bartra. Spotkanie zostało przełożone na środę, na godzinę 18.45.

NA ŻYWO: NOWE WIEŚCI Z DORTMUNDU!
Na razie nie wiadomo, co spowodowało eksplozję. Wybita szyba rozcięła rękę Bartry, który musiał udać się do szpitala. Hiszpański obrońca przeszedł operację. Klub poinformował, że z pozostałymi piłkarzami wszystko w porządku. Nie ma również żadnego zagrożenia dla wszystkich zgromadzonych na stadionie.

Miejscowa policja poinformowała, że doszło do trzech eksplozji, jednak nikt poważnie nie ucierpiał. Piłkarze BVB nie pojechali na stadion, natychmiast udali się pod eskortą do hotelu, a następnie rozjechali się do domów.

O godzinie 20.30 Borussia Dortmund poinformowała za pośrednictwem Twittera, że mecz z Monaco został przełożony na następny dzień, na godzinę 18.45.

#bvbasm has just been postponed until Wednesday, 12 April 1845 CET. Tickets remain valid. Thanks to everyone involved in the decision.

— Borussia Dortmund (@BVB) 11 kwietnia 2017

Łukasz Piszczek odpisał ze z nim ok. Chociaż wszystko brzmi strasznie wiemy tylko ze Łukaszowi nic sie nie stało.

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 11 kwietnia 2017

Odpisal mi #Piszczek "Jak przejeżdżaliśmy obok miedzy autami a płotem wybuchła bomba. Wszystko ok. Bartra ma rozcięta rękę. W szpitalu."

— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) 11 kwietnia 2017

Borussia Dortmund's team bus with a broken window

(pic via @JuergenKoers) pic.twitter.com/JCX88do7Q6

— DW Sports (@dw_sports) 11 kwietnia 2017

Piłkarze Borussii zaraz po eksplozji (fot. bild.de)

Michał Pol z Dortmundu: nikt nie chciał wywołać paniki