FC Barcelona bezbramkowo zremisowała z Juventusem i na ćwierćfinale zakończyła przygodę z Ligą Mistrzów. W pierwszym meczu w Turynie mistrzowie Włoch wygrali 3:0 (2:0). W środę gospodarze zdołali oddać tylko jeden celny strzał na bramkę Gianluigiego Buffona.
BOHATER MECZU:
To był popis gry defensywnej w wykonaniu mistrzów Włoch, jednak na największe wyróżnienie zasłużył Miralem Pjanić. Środkowy pomocnik nie tylko znakomicie zagrał w defensywie, ale wyróżnił się napędzając wiele szybkich kontrataków. W 38. minucie cudownie dograł do Gonzalo Higuaina, ale napastnik przegrał pojedynek z bramkarzem rywali. W 63. minucie był blisko strzelenia gola, ale po rykoszecie trafił w poprzeczkę.
ANTYBOHATER MECZU:
Mniej lub bardziej zawiedli praktycznie wszyscy ofensywni piłkarze Barcelony, jednak wyjątkowo niewidoczny był w środę Ivan Rakitić. Chorwat nie pokazał nic dobrego przez godzinę i jako pierwszy w zespole gospodarzy opuścił boisko. Wcześniej wyróżnił się głównie serią niecelnych podań i zerowym niemal zaangażowaniem w grę defensywną.
JAK NIE PADŁY GOLE?
19' – Messi przyjął piłkę 10 metrów przed bramką i mocno kopnął lewą nogą, ale zabrakło mu precyzji – przymierzył tuż obok słupka
31' – jedyny (!) celny strzał Barcelony w całym meczu – Messi sytuacyjnie kopnął zza pola karnego, ale Buffon odbił piłkę
38' – znakomite zagranie Pjanicia do Higuaina, jednak strzał napastnika wpadł prosto w ręce bramkarza Barcy
50' – Higuain świetnie rozprowadził kontrę gości i znalazł Cuadrado, ale ten przestrzelił w dogodnej sytuacji
56' – kolejny groźny strzał Messiego i znów zabrakło precyzji...
63' – Pjanić efektownie wyłuskał piłkę spod nóg Busquetsa i błyskawicznie kopnął na bramkę. Po rykoszecie futbolówka odbiła się od poprzeczki
66' – jedyna w tym dwumeczu niepewna interwencja Buffona, ale Messi nie wykorzystał prezentu i z powietrza nie trafił do pustej bramki...
71' – mocne kopnięcie lewą nogą Sergiego Roberto tuż obok słupka
19:00
FC Barcelona/Inter Mediolan