Przejdź do pełnej wersji artykułu

Czerwone Diabły w finale. Manchester United – Celta 1:1

2017-05-11 22:57 Marouane Fellaini (fot. Getty Images)

Manchester United awansował do finału Ligi Europejskiej. W rewanżowym meczu półfinału zremisował na Old Trafford z Celtą Vigo 1:1 (1:0). Oba zespoły kończyły mecz w dziesiątkę po czerwonych kartkach dla Erica Bailly'ego i Facundo Roncaglii. Pierwsze spotkanie Czerwone Diabły wygrały 1:0. O trofeum powalczą 24 maja w Sztokholmie z Ajaksem Amsterdam, który wyeliminował Olympique Lyon.

ZAPIS RELACJI NA ŻYWO
Finał Ligi Europejskiej 24 maja. Transmisja w TVP 2.

Bohater:
Przed tygodniem strzelił gola na wagę zwycięstwa. Teraz zaliczył piękną asystę przy bramce Marouane'a Fellainiego. Marcus Rashford brał udział przy wszystkich czterech ostatnich trafieniach United w Lidze Europejskiej. Jeśli jeszcze ktoś miał wątpliwości, jak Jose Mourinho zastąpi kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovicia, to tym dwumeczem Anglik dał najlepszą odpowiedź.

Antybohater:
W 32. minucie Daley Blind wślizgiem z wyprostowaną nogą zaatakował Pablo Hernandeza. Już sama reakcja Jose Mourinho świadczy o tym, że liczył się z wyrzuceniem Holendra z boiska. Tymczasem sędzia Ovidiu Hategan pokazał zawodnikowi tylko żółtą kartkę. W tym momencie gospodarze prowadzili 1:0. Kto wie, jak potoczyłyby się losy tego półfinału, gdyby Celta zasłużenie grała resztę meczu z przewagą jednego zawodnika?

W drugiej połowie pokazał za to dwie czerwone kartki. O ile ta dla Erica Bailly'ego była w pełni zasłużona, bo Iworyjczyk uderzył w twarz rywala, to co do tej dla Facundo Roncaglii można mieć wątpliwości. Generalnie arbiter nie do końca kontrolował wydarzenia na boisku.

Marcus Rashford i Facundo Roncaglia

Jak padały gole?
1:0 (17'): Henrich Mchitarjan minął rywala na lewym skrzydle, po czym oddał piłkę do Marcusa Rashforda. Anglik dośrodkował wprost na głowę Marouane'a Fellainiego, który znalazł lukę między Sergio Alvarezem a bliższym słupkiem.

1:1 (85'): krótko rozegrany rzut wolny na prawej stronie boiska, centra Theo Bongondy, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Facundo Roncaglia. David De Gea tylko odprowadził piłkę wzrokiem.