| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa wygrała z Lechem Poznań 2:0 (1:0) w hicie 34. kolejki Lotto Ekstraklasy. Zwycięstwo dało Legii nie tylko prestiż, ale przede wszystkim awans na pierwsze miejsce w tabeli.
Jak padały gole?
1:0 (7') – Maciej Dąbrowski posłał doskonałe, kilkudziesięciometrowe podanie do Vadisa Odjidji-Ofoe. Belg uciekł obrońcom i lewą nogą posłał "bombę", której nie mógł obronić Matus Putnocky. Bardzo ładny gol.
2:0 (83') – Wejście smoka Michała Kucharczyka. Wyszedł sam na sam po doskonałym podaniu od Tomasza Jodłowca, przerzucił piłkę nad Matusem Putnockym i nonszalancko, głową skierował ją do pustej bramki.
Bohater meczu:
"Efekt Vadisa" znowu pozwolił Legii zdominować rywala. Odjidja-Ofoe szybko strzelił ładnego gola, a potem – do ostatniej minuty – bawił się z obroną Lecha. Goście kompletnie nie potrafili zneutralizować Belga. Na wyróżnienie, za piękne asysty, zasługują też Maciej Dąbrowski i Tomasz Jodłowiec, a kolejne dobre spotkanie rozegrał młody Dominik Nagy.
Antybohater meczu:
Lechowi brakowało kogoś takiego jak Odjidja-Ofoe. Za rozegranie akcji nie chcieli, albo nie umieli, zabrać się ani Radosław Majewski, ani Mihai Radut. Obaj rozczarowali. Szansy nie wykorzystał też Dawid Kownacki. Jedynym zawodnikiem, który próbował pchać do przodu grę Lecha, był Maciej Makuszewski. On też oddał jedyny celny strzał dla Kolejorza.
Sytuacja w tabeli:
Na trzy kolejki przed końcem Legia jest liderem. Po raz pierwszy w tym sezonie, ale ma cenną, dwupunktową przewagę nad grupą pościgową, w której znajdują się Lech, Jagiellonia i Lechia. W niedzielę Jaga podejmie Wojskowych, a Kolejorz będzie gościł lechistów.
W pozostałych niedzielnych meczach 34. kolejki Lechia rozbiła 4:0 Jagiellonię, Korona Kielce pokonała 3:2 Wisłę Kraków, a Pogoń Szczecin zremisowała 1:1 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.