| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Korona Kielce wygrała 3:2 z Wisłą Kraków i awansowała na piąte miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. – Zrobimy wszystko, aby utrzymać tę pozycję do końca sezonu – powiedział Jacek Kiełb.
Korona konsekwentnie realizuje cele, które postawiła sobie na ten sezon. Pierwszym był awans do czołowej ósemki zespołów po rundzie zasadniczej. Kiedy w listopadzie drużynę objął trener Maciej Bartoszek, zespół był tuż nad strefą spadkową i mało kto wierzył, że zadanie jest możliwe do wykonania.
Nowy szkoleniowiec odmienił jednak drużynę. Szczególnie dobry bilans ma na własnym obiekcie, gdzie odniosła 11 zwycięstw na 16 spotkań. Kielczanie zdołali awansować do grupy mistrzowskiej, ale już postawili sobie kolejny cel do zrealizowania piąte miejsce na koniec sezonu.
Po środowym zwycięstwie nad Wisłą Kraków 3:2 , awansowała właśnie tę lokatę w tabeli. – Po prostu robimy to, co każe nam trener, ale sezon jeszcze się nie skończył. Przed nami trzy trudne spotkania, jednak zrobimy wszystko, aby utrzymać tę lokatę do końca rozgrywek – powiedział Kiełb, który skutecznie wykonując rzut karny zapewnił zwycięstwo kieleckiej drużynie nad Białą Gwiazdą.