{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Słynna nowozelandzka kulomiotka Valerie Adams zostanie mamą

Dwukrotna mistrzyni olimpijska w pchnięciu kulą Nowozelandka Valerie Adams spodziewa się pierwszego dziecka, które ma przyjść na świat w październiku. – To dla mnie ważniejsza rzecz niż jakikolwiek medal – przyznała.
– Zawsze chciałam być mamą. Długo trzymaliśmy – razem z mężem – wiadomość w tajemnicy. Trochę się denerwowałam przed ogłoszeniem jej publicznie, bo wiedziałam, że nie będę mogła zapanować – po raz pierwszy w życiu – nad tym, co będzie się działo wokół mojej osoby i nad wszystkimi komentarzami. Teraz to już za mną. Fajnie podzielić się taką nowiną. Mogę się w końcu zrelaksować i cieszyć chwilą – powiedziała Adams jednej z nowozelandzkich gazet.
Najlepsza kulomiotka igrzysk w Pekinie (2008) i Londynie (2012) oraz druga w olimpijskiej rywalizacji w Rio de Janeiro w ubiegłym roku, a także czterokrotna mistrzyni świata (2007, 2009, 2011, 2013), w październiku będzie obchodzić 33. urodziny.
Po urodzeniu dziecka zamierza rozpocząć – jeśli obędzie się bez komplikacji - przygotowania do Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej (Commonwealth Games), które odbędą się w kwietniu 2018 r. w australijskim Gold Coast. W tej imprezie dotychczas wywalczyła trzy złote i jeden srebrny medal. Później pomyśli o olimpiadzie w Tokio. Byłby to jej piąty udział w igrzyskach; debiutowała w Atenach w 2004 r.
Jednym z jej licznego rodzeństwa jest 23-letni koszykarz Steven Adams, środkowy klubu NBA Oklahoma City Thunder.