26-letnia Puda wcześniej zdobyła m.in. siedmiokrotnie brązowy medal MP (pięć razy indywidualnie, a dwukrotnie z drużyną).
– Dlatego tak bardzo brakowało mi złota. Dziś wreszcie się udało, ale... gdyby ktoś rano powiedział, że wygram te zawody, to bym nie uwierzyła – przyznała.
Jak tłumaczyła, na początku forma nie była zgodna z oczekiwaniami.
– Rozkręcałam się z walki na walkę, najtrudniej było awansować do medalowej czwórki, ale w półfinale dostałam wiatru w skrzydła i wiedziałam, że nikt mnie już nie pokona – relacjonowała absolwentka katowickiego Uniwersytetu Ekonomicznego.
W finale pokonała zawodniczkę gospodarzy - stołecznego AZS AWF - Martynę Komisarczyk 15:11.
– Dwa tygodnie temu tworzyłyśmy drużynę, zajmując drugie miejsce w Pucharze Świata, a dziś musiałyśmy być przeciwniczkami. Walka o złoto była naprawdę ciężka – oceniła.
Po brąz sięgnęły Matylda Ostojska i Małgorzata Kozaczuk (obie AZS AWF Warszawa).
24-letni Ociński w finale triumfował nad Damianem Dzwoniarskim (KKSz Konin) 15:12. Jak przyznał, był podwójnie zmobilizowany, bowiem w medalowej kolekcji brakowało mu właśnie krążka z najcenniejszego kruszcu.
– Dwa lata temu wywalczyłem srebro, trzy lata temu brąz, więc tak mocno zależało mi na złocie. Dziś zaprocentowały ciężkie treningi podczas ostatnich zgrupowań – powiedział triumfator, który musiał sobie radzić z presją związaną z prowadzenia na krajowej liście szablistów. Z tego wzglęgu - jako faworyt – do wielu walk podchodził zestresowany, a – w jego opinii – poziom krajowej czołówki jest wyrównany.
– Najtrudniejsza była jednak walka z... samym sobą. Tak, żeby zmotywować się do każdej akcji, nie przespać ani jednego momentu. Szermierka to dynamiczny sport i zawahanie w ułamku sekundy może przekreślić szansę na kluczowy punkt – opowiadał student wychowania fizycznego katowickiej AWF.
Jak wspomniał, w drodze na podium trafiał na dobrych, technicznych zawodników, a szczególnie utkwiło mu w pamięci półfinałowe starcie z Mikołajem Grzegorkiem (MUKS Victor Warszawa).
– Ostatnio w Pucharze Polski też rywalizowaliśmy z korzyścią dla mnie, więc dzisiaj Mikołaj chciał się odegrać, ja musiałam się natomiast bronić – zaznaczył.
Trzecie miejsce z Grzegorkiem podzielił Grzegorz Dominik (Zagłębowski Klub Szermierczy).
W niedzielę w hali gier Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego rozegrane zostaną zawody drużynowe.
źródło: PAP
